Szukacie przyjemnego dodatku do cotygodniowego oglądania Waszej ulubionej drużyny w najlepszej lidze świata? Mamy dla Was dobrą wiadomość! Fantasy Premier League, czyli popularny FPL, to oficjalny tryb gry angielskiej ekstraklasy, w którym możemy wybrać zespół ze swoich ulubionych piłkarzy i rywalizować z graczami z całego świata! Jesteście chętni?

UWAGA! Jest to poradnik na sezon 2023/2024. Aktualną wersję poprawioną o nowości w sezonie 2024/2025 znajdziesz tutaj.

Zacznijmy może od tego, że ten tekst to nie jedyny, który pojawił się na naszej stronie przed tym sezonem FPL. Było tego troszkę więcej, więc przypominamy!

Ponadto wrzucaliśmy też materiały dla tych bardziej zabieganych, czyli na nasz kanał na YouTube.

Zapraszamy także do lig z nagrodami – ligi Angielskiego Espresso (TUTAJ) i naszego partnera Superbetu (TUTAJ).

Kilkanaście dni temu ruszyła kolejna już edycja Fantasy Premier League. W zeszłym sezonie ta darmowa gra przeglądarkowa przyciągnęła ponad 10 milionów graczy. W tym roku również spodziewamy się tak wielkich liczb. Jesteście nowi w FPL-u? Nie ma najmniejszego problemu! Gra jest całkiem prosta i szybko nauczycie się zasad. Jeśli wolicie formę audiowizualną, mamy dla Was poradnik na naszym kanale YouTube! Wszystko dostępne po kliknięciu poniższej miniatury.

Czym jest Fantasy Premier League?

Wchodzimy na stronę FPL-a. Rejestrujemy się, zakładamy klub i ruszamy. Dostajemy na start 100 milionów funtów i pusty skład. Musimy w tej kwocie zmieścić dwóch bramkarzy, pięciu obrońców, pięciu pomocników i trzech napastników. To będzie nasza kadra, z której wybierzemy później wyjściową jedenastkę. Ceny wahają się od 4 milionów do aż 14 „baniek”. Dlatego musicie odpowiedni wywarzyć swój zespół — skład z samych gwiazd ligi jest niemożliwy do ułożenia.

Na nielimitowane roszady mamy czas do 11 sierpnia 2023 do godziny 19:30. Jest to 90 minut do startu pierwszego meczu nowego, dlatego w tym przypadku jest to piątek wieczór. Określa się to mianem deadline’u. Standardowo będą to jednak soboty w południe, ale i zdarzą się kolejki w środku tygodnia. Wracając do 11 sierpnia, do tego czasu możemy bawić się transferami cały czas. Po deadline’ie będziemy mieli już tylko jeden darmowy transfer na kolejkę. Każde dodatkowe będą oznaczać minus 4 punkty za transakcję odjęte po starcie kolejki. Niemniej, jest opcja na większą ilość transferów – jeśli zachowacie FT (Free Transfer) to na następne GW (Gameweek) macie już takowe dwa. Mogą skumulować się tylko do dwóch. Następne zachowane przepadają. Dlatego starajcie się nie przesypiać deadline’ów!

Po wybraniu składu przechodzimy z zakładki Transfers na Pick Team. Tam wybieramy wyjściową jedenastkę, przesuwając nazwiskami z ławki rezerwowej. Ławka nie punktuje z wyjątkiem dwóch sytuacji. Bench Boost, ale o tym później, i w wypadku, gdy któryś z zawodników nie zagra w danej kolejce. Wtedy wchodzi za niego pierwszy dostępny rezerwowy. Dostępny, bo musi spełniać wymogi podstawowej jedenastki, czyli minimum jeden bramkarz, trzech obrońców, dwóch pomocników i jeden napastnik. Jak tak się zdarzy, że nie zagra Wam żaden napastnik – niestety, nie ma opcji grania 1-5-5-0.

Na koniec – kapitan (C) i wicekapitan (VC). Kapitan punktuje razy dwa. Wicekapitan przejmuje opaskę w razie braku występu naszego pierwszego wyboru. Dlatego warto tutaj postawić na dwóch zawodników, którzy w następnej kolejce mają największą szansę na punkty. Choćby Haalanda, Kane’a czy Salaha na zespoły z dołu tabeli.

Za co są punkty w Fantasy Premier League?

W każdej kolejce nas skład będzie zdobywać punkty, jeśli oczywiście wszyscy zagrają. Te zsumowane będą przekładać się na nasz wynik w kolejce, a ten – na naszą pozycję we wszelakich rankingach. Za co przyznawane są punkty?

  • Za grę – pojawienie się na murawie daje jeden punkt. Jeśli zawodnik zagra przynajmniej 60 minut (od pierwszej minuty lub po bardzo szybkim wejściu z ławki) otrzymuje drugie „oczko”.
  • Za gole – każda formacja punktuje inaczej. Im bliżej bramki grasz, tym łatwiej ci strzelić, więc tym mniej punktów. Napastnicy dostają 4 za bramkę, pomocnicy 5, obrońcy i bramkarze 6.
  • Za asysty – tutaj każdy punktuje tak samo – 3 punkty. Jednak tutaj jest to bardziej rozszerzone. Liczą się oczywiście ostatnie podania przed golem, ale i wywalczone stałe fragmenty gry, jeśli wykonawca trafi bezpośrednio z karnego lub wolnego, czy dobitki (jeśli strzał piłkarza A odbije się od słupka, poprzeczki czy bramkarza i piłkarz B dobije — piłkarz A powinien dostać asystę).
  • Za czyste konta – tutaj punktują tylko bramkarze, obrońcy i pomocnicy. Za 60 minut z czystym kontem dwie pierwsze pozycje dostają 4 punkty, a ostatnia tylko jeden. Tylko trzeba je utrzymać do końca meczu lub zejść przed stratą gola.
  • Za interwencje – tutaj tylko bramkarze – za trzy obrony jeden punkty. Dlatego golkiperzy zespołów dołu tabeli mogą robić równie dobre wyniki co bramkarze z czołówki, bo po prostu braki w czystych kontach nadrabiają interwencjami. Mało tego, zdarza się, że robią nawet lepsze. Wiele razy najlepszym bramkarzem sezonu zostawał golkiper zespołu środka tabeli, który łapał balans pomiędzy czystymi kontami a sporą liczbą interwencji. Warto dodać też, że za obronę rzutu karnego bramkarz dostaje aż 5 punktów!
  • Za Bonus Points System – w FPL-u obowiązuje system BPS, który ceni dobrze grających piłkarzy. Każdy zawodnik w meczu ma podliczane dobre zagrania i błędy. Za gole, asysty, interwencje, czyste konta, ale i odbiory, dryblingi czy kluczowe podania zyskują odpowiednią ilość punktów. Ale i tracą za straty piłki, zmarnowane sytuacje, nie wspominając o kartkach czy samobójach. Na koniec te liczby są podliczane i najlepsi dostają od trzech do jednego dodatkowego punktu. BPS to jedna z najbardziej nielubianych rzeczy przez graczy. Nikt nie jest szczęśliwy, kiedy nasz kapitan pomimo gola nie dostaje 3 punktów bonusa, ponieważ zmarnował kilka sytuacji. Lub, gdy cała obrona danego zespołu łapie bonusy do czystego konta, a nasz wybór nie, bo był niedokładny.

Za co są punkty minusowe w Fantasy Premier League?

Niestety nie ma tak pięknie, że każdy tylko punktuje. Są też punkty minusowe, ale możliwości, aby je zdobyć, jest na szczęście mało. Za co piłkarze tracą „oczka”?

  • Za tracone gole – obrońcy i bramkarze dostają -1 za każde dwa stracone gole.
  • Za kartki – każdy piłkarz za każdą żółtą kartkę dostaje -1, a za czerwoną -3. Co ważne – jeśli obrońca dostanie czerwoną kartkę, to nawet pomimo jego nieobecności na boisku będzie tracił dodatkowe punkty za tracone bramki.
  • Za bramki samobójcze – każdy piłkarz -2 za swojaka.
  • Za przestrzelone karne – każdy piłkarz -2 za pudło z wapna.

Czym są chipy?

Fantasy Premier League to nie tylko 38 kolejek wybierania najlepszych piłkarzy i na koniec dawanie im opaski. W trakcie sezonu mamy kilka dodatków do wykorzystania. Są to chipy, które mogą nierzadko uratować sezon. Albo i popsuć. Mamy takie cztery:

  • Wildcard – dzikie karty mamy dwie na sezon (pierwsza jest dostępna do deadline’u GW20, druga od GW21 do końca sezonu). WC daje nam możliwość resetu składu. Dostajemy do czasu deadline’u następnej kolejki nielimitowane, darmowe transfery. Tym samym warto jej użyć, kiedy widzimy, że nasz skład nie punktuje, a przyszłość także nie zapowiada się kolorowo.
  • Free Hit – jeden na sezon – również nielimitowane, darmowe transfery, ale tylko na jedną kolejkę. Jak odpalicie FH przed GW10, to w GW10 będziecie mieć skład wybrany przed deadline’em, a w GW11 wraca stary. Warto odpalać w trakcie podwójnych lub pustych kolejek (ale o tym później).
  • Bench Boost – jeden na sezon – w następnej kolejce nasza ławka także punktuje. Nie gra jedenastu, a piętnastu. Przydatne w sytuacjach, kiedy czujemy, że możemy posadzić spore punkty, zwłaszcza w podwójnych kolejkach.
  • Triple Captain – jeden na sezon – tak jak nazwa wskazuje, TC to potrójne, a nie podwójne punkty naszego kapitana.

Tak jak wspomnieliśmy, chipy mogą sporo zmienić. Jeżeli będziecie mieli szczęście, to nadrobicie na nich sporo punktów, choćby, gdy Wasz potrójny kapitan rozbije bank. Jednak gdy będziecie mieć pecha, na chipie możecie wyjść nawet na minus. Choćby, gdy ustawicie Free Hita pełnego różnic, które nie zapunktują, w przeciwieństwie do popularnych opcji.

Czym są podwójne i puste kolejki?

Jeśli śledzicie angielską piłkę, to wiecie, ile jest tutaj pucharów. I to jest jeden z głównych powodów istnienia podwójnych i pustych (blankowych) kolejek, jednego z ważniejszych elementów gry. Terminy ligi mogą pokryć się z datami pucharów. Wtedy przekładane są mecze, ale nie tylko w kalendarzu drużyn, bo też w Fantasy Premier League. Co roku w okresie dalszych rund Pucharu Anglii czy Carabao Cup pojawia się konflikt interesów, który kończy się przełożeniem meczów ligowych. W FPL-u zazwyczaj kończy się tym, że dany klub nie gra po prostu meczu w danej kolejce i jego zawodnicy nie otrzymują punkty. Nadrobią je w innej, już podwójnej, gdzie do ich standardowego meczu zostaną doliczone „oczka” zdobyte w zaległym, najczęściej rozgrywanym w środku tygodnia.

Blankowe i podwójne kolejki mogą być małe i duże. Czasem zdarzy się, że tylko dwa klub nie zagrają w danej kolejce, ale i są sytuacje, gdzie przez krajowe puchary pauzuje prawie cała Premier League. To oczywiście przekłada się też na DGW, bo są i takie, gdzie tylko dwa kluby grają dwa mecze, a czasem podwójnie grają wszyscy. Na nasze szczęście jest to zapowiadane przez Premier League i FPL z odpowiednim wyprzedzeniem.

Podwójne i puste kolejki to nie tylko pucharowe zawirowania kalendarza. Sytuacji, które mogą skończyć się zmianami terminarza, jest mnóstwo. Przykładami z zeszłych sezonów są choćby śmierć królowej, wtargnięcie kibiców Manchesteru United na Old Trafford, śnieżyca na Turf Moor czy choćby przykłady z tego sezonu. Już w GW2 będziemy mieć pierwsze BGW, ponieważ na stadionie Luton Town będą jeszcze prowadzone prace przystosowujące obiekt do standardów Premier League. Natomiast w terminie GW18 Manchester City będzie na Klubowych Mistrzostwach Świata.

Na szczęście są tacy ludzie jak Ben Crellin, którzy ogarniają temat kalendarza tak dobrze, że potrafią przewidzieć wszelkie scenariusze, zanim FPL ogłosi cokolwiek. Warto śledzić!

Czym są miniligi?

Wiadomo, celem jest być jak najwyżej w ogólnym rankingu graczy, ale o to może być ciężko. Z roku na rok graczy jest coraz więcej. W zeszłym sezonie liczba dobiła do 10 milionów, w tym powinno być podobnie. Dlatego warto dołączyć do kilku mniejszych lig, w których mamy większe szanse na jakieś nagrody. Jedną z takich jest nasza liga Angielskiego Espresso! Jest jedną z największych w Polsce i tradycyjnie możecie spodziewać się nagród na koniec. Zapraszamy także do ligi naszego partnera – Superbetu.

Jak wygrać Fantasy Premier League?

Niestety odpowiedzi na to pytanie nie zna nikt. Ale jak co sezon postaramy się Wam pomóc w zdobyciu jak najwyższej pozycji! Zapraszamy na nasz YouTube oraz zakładkę Fantasy, gdzie pojawiać się będą regularnie filmy i teksty o FPL-u. Kogo warto dać do składu, komu warto powierzyć opaskę kapitana, kto ma pewny skład, a kto jest zagrożony rotacją oraz wszelkie aktualne problemy, typu kim zastąpić popularną opcję, kiedy ta złapała akurat kontuzję. Kontent przez cały sezon!