Wiele wskazuje na to, że Manchester United będzie jeszcze aktywny w trakcie tegorocznego letniego okienka transferowego. Z szeregów Red Devils na pewno odejdzie kilku zawodników. Erik ten Hag i zarząd Czerwonych Diabłów starają się szukać dla nich lepszych alternatyw.
Ostatnio z klubem po 12 latach na Old Trafford pożegnał się David de Gea, który nie przedłużył wygasającej umowy z United. Zastąpić ma go Andre Onana z Interu Mediolan, którego transfer do United osiągnął już nawet status „here we go” od Fabrizio Romano. Teraz włoski dziennikarz donosi o kolejnych roszadach i ruchach na rynku, które mają dotyczyć pozycji bramkarza w zespole z Teatru Marzeń.
Do składu z wypożyczenia w Nottingham powrócił Dean Henderson, ale nie pozostanie na dłużej w Manchesterze. Tricky Trees mają prowadzić negocjacje w sprawie definitywnego wykupu angielskiego bramkarza. Manchester United zapewne nie będzie naciskał na zatrzymanie Hendersona.
Z tego powodu potrzebne może być też ewentualne zastępstwo i rezerwowy dla Onany. Na jednego z kandydatów do tego stanowiska został wytypowany… podopieczny trenera Macieja Skorży.
Romano informuje, że jednym z kandydatów do zasilenia zespołu Red Devils jest 20-letni Zion Suzuki z zespołu Urawa Red Diamonds, który prowadzi właśnie były szkoleniowiec między innymi Lecha Poznań. Japończyk uchodzi za duży talent.
Dla swojego obecnego klubu rozegrał do tej pory 29 spotkań. Zanotował w nich 12 czystych kont, a także stracił 25 bramek. Wygrał z nimi rozgrywki o mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Japonii. Dodatkowo triumfował także w poprzedniej edycji azjatyckiej Champions League. Ma za sobą również debiut w pierwszej reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni.