Harry Kane jest jednym z głównych bohaterów bieżącego okna transferowego. Saga z jego udziałem trwa w najlepsze, a jego osobą interesują się największe światowe marki. Według doniesień, podróż do Londynu odbył właśnie menedżer Bayernu, Thomas Tuchel. Niemiec chciał osobiście porozmawiać z napastnikiem na temat potencjalnych przenosin do Bawarii. 

Oprócz Bayernu Harry Kane budzi zainteresowanie Manchesteru United, w którym trwa zamieszanie w związku z przewidywaną zmianą właściciela. Z tego powodu Czerwone Diabły nie dokonały jeszcze żadnego wzmocnienia, choć mówiło się o ofercie wystosowanej za Rasmusa Hojlunda z Atalanty. Czołowym angielskim napastnikiem interesował się też Real Madryt, a właściwie Carlo Ancelotti, który jednak nie otrzymał poparcia ze strony Florentino Pereza.

Wychodzi więc na to, że to Bayern jest głównym kandydatem, by podpisać Kane’a. Bawarczycy przedstawili już nawet ofertę w wysokości 60 milionów funtów, która rzecz jasna została odrzucona. Mimo to, władze Bayernu już przygotowują kolejną propozycję, która może wynieść nawet 90 milionów. Tottenham jest jednak oporny i gotowy zatrzymać Anglika w Londynie nawet kosztem jego odejścia za rok zupełnie za darmo.

Jak podało Sky Sports, Kane chciałby dołączyć do Bayernu i rozpocząć walkę o najwyższe cele. Co więcej, Thomas Tuchel podobno udał się do Londynu i odwiedził zawodnika w jego własnym domu. Jak informuje BILD, Anglik powiedział byłemu menedżerowi Chelsea, że bardzo zależy mu na grze w Champions League w przyszłym sezonie.