Kiedyś czarował na boiskach Premier League, a dziś, gdy jego gwiazda znacznie przygasła, może… zakończyć karierę. Jak informuje hiszpańska Marca, Eden Hazard po rozwiązaniu kontraktu z Realem Madryt rozważa zakończenie kariery.

Choć łagodnie mówiąc, nie była to idealna kariera Hazarda na Santiago Bernabeu, tak hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że Belg pożegnał się z madryckim klubem z klasą. 32-letni zawodnik nie domagał się od klubu żadnej rekompensaty finansowej. W ramach obustronnego rozwiązania kontraktu, otrzymał on od Florentino Pereza 1/3 wynagrodzenia, które miałby zgarnąć w przyszłym sezonie.

Obecnie były zawodnik Chelsea pozostaje bez klubu i podobno w jego głowie krążą myśli o zakończeniu kariery. Alternatywną opcją dla skrzydłowego są przenosiny do MLS, konkretnie do zespołu Vancouver Whitecaps. Zespół zza Oceanu miał przedstawić Belgowi ofertę kontraktu, jednak ostateczna decyzja należy tylko i wyłącznie do samego zawodnika.

Hazard opuszcza Madryt po naprawdę bardzo słabych czterech latach. 76 meczów, 7 goli, 9 asyst. Niektórzy powiedzą, że przenosiny do Realu były jednym z najgorszych transferów w historii, przynajmniej biorąc pod uwagę oczekiwania jakie spoczywały na byłym zawodniku The Blues. Mimo wszystko szkoda by było, aby gracz o tak wielkim talencie zakończył karierę w tak wczesnym wieku.