Niesamowicie zaczął nam się finał Pucharu Anglii. İlkay Gündoğan otworzył wynik meczu po zaledwie 13 sekundach przepięknym trafieniem!

Niektórzy kibice nie zdążyli pewnie jeszcze zająć miejsc na stadionie czy przed telewizorami, gdy padła pierwsza bramka w tegorocznym finale FA Cup. Manchester United przegrywa z Manchesterem City już od 13. sekundy gry! To najszybsze trafienie w historii finału Pucharu Anglii. W dodatku przepiękne!

Obywatele rozpoczęli grę od środka i wycofali ją do Stefana Ortegi. Ich bramkarz posłał długie podanie do przodu, na Erlinga Haalanda. Ten strącił futbolówkę głową, Victor Lindelöf zawahał się i nieskutecznie ją wybił. W efekcie spadła ona pod nogi İlkaya Gündoğana. Niemiec zdecydował się na strzał z powietrza sprzed pola karnego i trafił w górny róg bramki Davida de Gei!

Na pewno nie tak Czerwone Diabły wyobrażały sobie początek spotkania. Teraz stoją przed szalenie trudnym zadaniem.