Dzień dobry! Oto kolejny odcinek naszego cyklu, w którym dokonujemy przebudowy kadr poszczególnych ekip Premier League na sezon 2023/24! Dziś przyszła pora na jednego z beniaminków niedawno zakończonej kampanii naszej ukochanej ligi – Nottingham Forest.

Tricky Trees podczas ubiegłorocznego letniego okienka transferowego przeprowadzili aż 21 transferów. Kolejne 9 nowych piłkarzy doszło w ostatnim zimowym oknie. Jest, więc z czego wybierać i co czyścić. Chociaż Nottingham osiągnęło ostatecznie swój cel, jakim było utrzymanie w angielskiej elicie. Wciąż trafiło się jednak sporo graczy, którzy trafili do kategorii na sprzedaż (SELL) lub na wypożyczenie (LOAN). Natomiast najlepsi w naszej opinii powinni zostać w Forest na następny rok (KEEP). Poniżej pełna lista naszych wyborów. Miłej lektury!

BRAMKARZE 

Ethan Horvath – KEEP

Na wypożyczeniu w Luton Town spisywał się wyśmienicie. W 44 spotkaniach Championship zdołał zachować 19 czystych kont. Stracił też tylko 37 bramek. 27-letni Amerykanin zasługuje na duży kredyt zaufania po swoim powrocie do szeregów Tricky Trees.

https://www.youtube.com/watch?v=aFmugs23JhA&ab_channel=bert

Wayne Hennessey – SELL

To nie był udany sezon dla weterana wyspiarskich boisk. Nie rozegrał dużej liczby spotkań, ale w żadnym z nich nie był w stanie choćby w najmniejszym stopniu przekonać sympatyków i trenera do swojej osoby. 36-latek zdecydowanie jest już bliski zjechania bazy i zawieszenia butów na kołku. Nawet jeśli miałby być tylko rezerwowym golkiperem, to Nottingham powinno pomyśleć nad kimś o wiele lepszym.

Jordan Smith – SELL

Wraca z wypożyczenia w Hudderfield. Smith nie zdołał jednak dla pierwszej drużyny Terierów rozegrać choćby jednego starcia. Wystąpił tylko w meczu Premier League 2, w którym… stracił 3 bramki. 28-latek nie udowodnił swojej wartości na tym wypożyczeniu, więc teraz jedynym słusznym wyborem wydaje się kategoria „sell”.

Adnan Kanurić – LOAN

22-letni golkiper zanotował bardzo przyzwoite liczby na wypożyczeniu w Oxford City. W 15 spotkaniach dla tego zespołu tylko 13 razy musiał wyjmować piłkę z siatki, a do tego zanotował też 6 meczów na zero z tyłu. Najlepiej, gdyby teraz został wypożyczony do bardziej renomowanego klubu.

OBROŃCY

Moussa Niakhate – KEEP

Od sierpnia do marca leczył groźny uraz uda. Wrócił i dał swojej drużynie spokój w linii obrony. Wystąpił ostatecznie w 12 spotkaniach minionej kampanii Premier League. Forest przegrali tylko 5 z nich, z czego większość to porażki z samą czołówką ligowej tabeli. Jeśli Niakhate w przyszłym sezonie ominą kontuzje, to Forest mogą wygrywać jeszcze częściej. Przyda im się również jego obycie i doświadczenie. W końcu zagrał już ponad 35 meczów zarówno w Ligue 1, jak i Bundeslidze, a teraz wszystko wskazuje na to, że do tego grona dołączy właśnie Premier League.

Scott McKenna – KEEP

26-latek dużą część tego roku stracił na rehabilitacji po urazie pleców oraz kontuzji uda. Przed nimi prezentował jednak równy poziom. 26-letni Szkot to synonim solidności. Przyda się na następny sezon.

Joe Worrall – KEEP

Rozegrał w tegorocznym sezonie najwięcej spotkań spośród puli stoperów. Jak na kapitana zespołu przystało stawał na wysokości zadania i nigdy nie opuszczał statku nawet w najcięższych chwilach. 26-latek przez 4 ostatnie lata zapracował na wysoką pozycję wśród kibiców z City Ground. Nie wyobrażamy sobie, by odszedł z klubu podczas tegorocznego letniego okienka transferowego.

Willy Boly – KEEP

Sporą część sezonu opuścił z uwagi na leczenie groźnej kontuzji uda. Ostatecznie zdrowie pozwoliło mu na rozegranie 15 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Potrafił w nich wnosić sporo dobrego do poczynań defensywnych Forest. Dawał im dużą dawkę spokoju i pewności siebie. We wspomnianych 15 potyczkach z Bolym w składzie zdołali zachować 5 czystych, a także wygrać aż 8 z nich. Do rotacji Iworyjczyk jest dla nich idealnym stoperem.

Jonathan Panzo – LOAN

22-latek bardzo dobrze spisywał się na wypożyczeniu w Coventry City, z którym dotarł aż do finału baraży o awans do Premier League. Wydaje się, że kolejne wypożyczenie to dla niego najlepsza opcja.

Steve Cook – SELL

32-latek niestety niezbyt pasuje do dzisiejszego poziomu angielskiej ekstraklasy. Widać, że pomimo dużego doświadczenia, to wciąż brakuje mu wiele w elemencie gry defensywnej, a także w elemencie wyprowadzania piłki. Nottingham Forest nie będzie miało z niego już żadnego większego pożytku na boisku, więc sprzedanie wydaje się naturalną opcją.

Felipe – KEEP

Często lider formacji defensywnej podczas drugiej połowy sezonu w drużynie dowodzonej przez trenera Steve’a Coopera. Dołączył do składu podczas tegorocznego zimowego okienka transferowego. Rozegrał 16 ligowych spotkaniach, w których często pracował na wysoką notę końcową. Forest potrzebują tego typu graczy na przyszłoroczną walkę o utrzymanie. W końcu w tym sezonie potrafił zatrzymać nawet samego Erlinga Haalanda!

Loic Mbe Soh – SELL

Chyba cała wieczność nie wystarczy, by znaleźć choćby jeden powód dla, którego Mbe Soh miałby pozostać w kadrze beniaminka ubiegłego sezonu. Na wypożyczeniu w drugoligowym francuskim Guingamp zupełnie się nie sprawdził. Wydaje się, że 21-latek powinien poszukać pracy poza Forest.

Omar Richards – LOAN

To już trzeci gracz wrzucony do worka z napisem „loan”. Wychowanek Reading został zakupiony przez Forest z Bayernu Monachium, ale wciąż nie zdążył zadebiutować w ich barwach przez uciążliwie nękające go kontuzje. 25-latek posiada ogromny potencjał, ale nie wiadomo, czy Cooper zaufa mu na tyle, by wstawić go do wyjściowego składu. Richards potrzebuje regularnej gry, więc wypożyczenie byłoby świetną decyzją w jego sprawie. Chętnych na jego usługi też na pewno, by nie zabrakło.

Harry Toffolo – KEEP

Był to dla niego debiutancki sezon na poziomie angielskiej elity. Nie wystraszył się tego faktu i zagrał całkiem przyzwoity sezon. 27-latek nie popełniał błędów oraz dobrze spisywał się jako rezerwowy lewy obrońca. Na poziom Nottingham pasuje jak ulał.

Neco Williams – KEEP

Cichy bohater tego sezonu Tricky Trees. Potrafił mieć duży wpływ na ich poczynania. Posiada duże umiejętności i raczej niemożliwe, by Forest pozbyli się ze swojej drużyny gracza takiego kalibru.

Giulian Biancone – SELL

Zakupiony na początku lipca ubiegłego roku. Na jego pozyskanie wydano dokładnie 7 milionów euro. Na ten moment jest jednak flopem, bo dla Nottingham Forest rozegrał jedynie 16 minut w ubiegłym sezonie angielskiej elity. Najpierw zupełnie przepadł w hierarchii menedżera, a później przytrafiła mu się kontuzja kolana, która wyeliminowała go z gry na 10 miesięcy. Jednak, jeśli faktycznie jeszcze przed odniesieniem urazu Cooper zupełnie na niego nie stawiał, to 23-letni Francuz nawet po powrocie do pełni sił nie ma czego szukać na City Ground.

Richie Laryea – SELL

28-latek nie powalił nikogo swoją grą na wypożyczaniu w Major League Soccer. Wydaje się, że opcja wypożyczenia dla zawodnika w tym wieku jest troszeczkę bezsensowna. Jeszcze bardziej bezsensowne byłoby pozostawianie go w składzie przez The Reds. Zostaje, więc tylko wystawienie na listę transferową i definitywna sprzedaż.

Mohamed Drager – KEEP

26-latek przyzwoicie wyglądał na wypożyczeniu w szwajcarskim FC Luzern, które ostatecznie uplasowało się na 4. miejscu w ligowej tabeli. Grając, jako ofensywnie usposobiony prawy obrońca zdołał w 31 meczach zanotować 3 asysty oraz dokładnie tyle samo asyst. Wydaje się, że byłby rezerwowym, na którym śmiało można byłoby polegać.

POMOCNICY

Danilo – KEEP

Przydatny zimowy transfer w wykonaniu zarządu Nottingham. W 13 meczach w ich barwach zdobył 3 bramki, a także 2 asysty. Warto odnotować, że owe 3 trafienia 22-letni Brazylijczyk zanotował w 3 meczach z rzędu na przełomie kwietnia i maja. Jeśli złapie odpowiednią dyspozycję, to jest w stanie regularnie trafiać do siatki kolejnych przeciwników. Wydane na niego 20 milionów euro może okazać się doskonałą inwestycją.

Cheikhou Kouyate – SELL

Za często zdarzały mu się dziecinne wpadki w tym sezonie. Jak na zawodnika z tak dużym doświadczeniem w Premier League (rozegrał w niej 279 meczów), wyglądał na bardzo zagubionego i niespokojnego. Z nim w składzie drużyna Tricky Trees przegrywała zdecydowanie więcej razy niż z innymi środkowymi obrońcami na placu gry. Czasami popełniał błędy, które bezpośrednio kosztowały Nottingham utratę bramki. Wszyscy na City Ground chcą uniknąć powtórki tych wydarzeń w następnym sezonie, więc radzimy go sprzedać.

Orel Mangala – SELL

Kosztował 13 milionów euro. Wydaje się, że to naprawdę bardzo przyjemna sumka jak za takiego zawodnika. Zwłaszcza końcówka sezonu była bardzo udana w jego wykonaniu. Odegrał ważną rolę na przestrzeni całej kampanii. Nawet, jeśli musiał jedynie zadowalać się wchodzeniem z ławki bądź brakiem gry od pierwszej do ostatniej minuty. Belg ma też dopiero 25 lat, więc wciąż zdecydowanie może być jeszcze lepszy.

Remo Freuler – KEEP

Konsekwentnie stawiał na niego trener Steve Cooper. Łącznie rozegrał 28 ligowych meczów. Nie zdobył w nich ani jednej bramki i asysty, ale stanowił ważny element w elemencie destrukcji na środku pola. Pasuje do stylu gry The Reds.

Lewis O’Brien – KEEP

Na wypożyczeniu w DC United nie zawojował Ameryki, ale nie schodził też poniżej pewnego poziomu. Utrzymanie go w składzie może nie być łatwe, bo już teraz media donoszą, że znalazł się na liście życzeń Sheffield United. Naszym zdaniem Forest nie powinni dopuścić do sprzedania 24-letniego środkowego pomocnika. Tym bardziej do jednego z głównych oponentów w potencjalnej walce o utrzymanie.

Ryan Yates – SELL

Można się po nim było spodziewać o wiele więcej. 26 meczów i tylko dwie asysty na koncie. W Nottingham jest już od 6 lat. Naszym zdaniem na tym powinna się zakończyć jego przygoda z tym klubem.

Jonjo Shelvey – SELL

Temu Panu również wypada podziękować. Chociaż z drugiej strony, to nie ma zupełnie za co. Były zawodnik między innymi Newcastle United czy Liverpoolu we wszystkich tegorocznych rozgrywkach zaliczył 13 spotkań, które przełożyły się na dokładnie 664 minuty na placu gry. W tym czasie nie zdołał zanotować ani jednej bramki, ani jednej asysty, a trudno przypomnieć sobie też, by miał też jakikolwiek pozytywny wpływ na grę Forest. Dodatkowo ekipa Steve’a Coopera nie wygrała żadnego z ośmiu meczów, w których Shelvey spędził na murawie przynajmniej pół godziny. Sell, sell i jeszcze raz sell.

Braian Ojeda – SELL

Zaliczył całkowicie pusty przebieg na wypożyczeniu do Salt Lake. 22-latek raczej nie zdoła już dobić się do poziomu Premier League. Młody Paragwajczyk rozegrał do tej pory 3 mecze na chwałę Forest. Wydaje się, że nie będzie miał już wielu szans na poprawienie tego wyniku.

Morgan Gibbs-White – KEEP

Tylko jeden inny zawodnik rozegrał więcej meczów od niego w tym sezonie Premier League spośród całej kadry Nottingham. 23-letni Gibbs-White często był jednak jej liderem i mózgiem operacyjnym. 5 goli i 8 asyst w 37 rywalizacjach mówi zresztą samo za siebie. Miał bezpośredni udział przy prawie 35 procent wszystkich bramek swojego zespołu. Magik.

Brennan Johnson – KEEP

Wystąpił we wszystkich 38 ligowych potyczkach tego sezonu najlepszej ligi świata. Zdobył w nich 8 bramek, a także 3 asysty. Był ważnym spoiwem między nowymi zawodnikami zakupionymi na rynku, a starą gwardią, która wywalczyła awans z Championship. Jego wielkim atutem jest wszechstronność. Dość powiedzieć, że występował w tym roku na 5 różnych pozycjach w linii ataku.

Gustavo Scarpa – KEEP

Ciężko ocenić jednoznacznie ten sezon w jego wykonaniu. Jeszcze ciężej wydać wyrok i wrzucić go do, któregoś z worków z napisami „sell”, „keep” lub „loan”. Niby wciąż nie strzelił żadnej bramki i nie zdobył żadnej asysty dla Forest. Jednak wciąż mówimy tutaj o zawodniku, który w barwach brazylijskiego Palmeiras zdobył 37 goli oraz 51 asyst w 211 spotkaniach, a pod koniec swojej przygody z tamtejszą ligą został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu. Z uwagi na to wciąż jesteśmy w stanie dać mu drugą szansę. W końcu końcówkę tegorocznych rozgrywek opuścił też z uwagi na problemy zdrowotne z jego kolanem.

Brandon Aguilera – SELL

19-latek bardzo słabo prezentował się na rocznym wypożyczeniu w Estori Praia. W 17 meczach dla tego portugalskiego klubu wypracował jedynie jedną asystę. Jak na ofensywnego pomocnika jest to naprawdę mizerny wynik. Z kolei dwa lata temu był wypożyczony do LD Alajuelense. Tam również nie notował ekscytujących liczb (32 mecze, 4 bramki, 5 asyst w lidze kostarykańskiej) Podsumowując, wciąż jest młody, ale w naszej opinii nie zasłużył na kolejną szansę.

NAPASTNICY

Alex Mighten – LOAN

Półroczne wypożyczenie do Sheffield Wednesday nie przyniosło efektów. Po powrocie na City Ground 21-letni atakujący częściej niż w seniorskiej drużynie występował w rozgrywkach Premier League 2. Mimo wszystko przed awansem do elity potrafił uzbierać 66 występów dla Forest. Konkurencja w linii ataku jest jednak aktualnie bardzo duża. Wydaje się, więc, że jedynym rozwiązaniem jest kolejne wypożyczenie.

Josh Bowler – SELL

W swojej piłkarskiej karierze reprezentował już 6 różnych klubów. Nigdzie nie mógł jednak osiąść na dłużej. Dość powiedzieć, że wciąż czeka na debiut w barwach Forest, a w ubiegłym sezonie był wypożyczony do dwóch różnych ekip – najpierw do greckiego Olimpiakosu Pireus, a później do Blackpool.

Taiwo Awoniyi – KEEP

Absolutny „must have” dla ekipy Tricky Trees na przyszły sezon. Bohater końcówki minionej kampanii, który po prostu musi pozostać w składzie Forest na następne rozgrywki. W końcu bez niego moglibyśmy oglądać ich już w Championship. Łącznie w tegorocznej kampanii najlepszej ligi świata zdobył 9 goli oraz 1 asystę w 29 potyczkach. Na wspomnianym finiszu Nigeryjczyk zanotował jednak aż 5 trafień w 3 ostatnich spotkaniach.

Emmanuel Dennis – SELL

Spory zawód. The Reds za jego zakup zapłacili niespełna 15 milionów euro dla Watford. Podczas swojego ostatniego sezonu w barwach Szerszeni Nigeryjczyk zdołał zdobyć aż 10 goli i 6 asyst w 33 meczach. Z kolei w ostatnim sezonie dla ekipy z City Ground ustrzelił jedynie 2 bramki oraz zanotował 2 ostatnie podania w 19 meczach. Wątpliwą sprawą jest, że, gdyby otrzymał więcej okazji do gry, to poprawiłby swój dorobek. Na pewno nie w diametralny sposób.

Chris Wood – KEEP

Pierwszą część sezonu spędził jeszcze w szeregach Newcastle United. Drugą połowę tegorocznych rozgrywek zabrała mu kontuzja. Zdążył rozegrać jednak 7 meczów dla Forest, w których zdobył 1 bramkę. Było to trafienie dające remis w ostatnich minutach ważnego starcia z Manchesterem City. Wood wszedł wówczas jako typowy joker na kilkanaście ostatnich minut, by zaskoczyć rywala. Swoje zadanie wykonał perfekcyjnie. W przyszłym sezonie również mógłby być kimś w rodzaju super zmiennika. Oby tylko zdrowie tym razem było po jego stronie.

Ui-jo Hwang – SELL

Podobny przypadek do Richje Larei. Koreańczyk tak samo jak on nie przekonał na wypożyczeniu, a ma już na karku 30 wiosen. Dodatkowo pozycja napastnika w ekipie dowodzonej przez trenera Steve’a Coopera jest już dobrze obsadzona. Sprzedaż Hwanga to jedyne słuszne wyjście w jego sprawie.

Sam Surridge – SELL

24-latkowi najbardziej brakuje regularności. Potrafił nieźle zaprezentować się w tegorocznej edycji Carabao Cup, gdzie w 6 meczach do swojego dorobku dopisał 2 bramki, a także 2 asysty. Jednak w lidze nie wyglądało to już tak dobrze. Cooper stracił do niego zaufanie. Przed awansem do Premier League Surridge był często pierwszym wyborem na pozycji środkowego napastnika. Na inaugurację zakończonych kilka dni temu rozgrywek też wyszedł w podstawowym składzie. Jednak później wchodził już jedynie z ławki. Stracił na rewolucji kadrowej i wielu transferach. Niestety będzie musiał zapewne w najbliższej przyszłości zapłacić też swoją głową. Powinien jednak odnaleźć się u nowego pracodawcy, bo wciąż widać w nim duże umiejętności.