Zdaniem Simona Phillipsa, Ivan Toney po zakończeniu sezonu może opuścić Brentford. Usługami napastnika The Bees bardzo poważnie interesuje się Chelsea.

Tak naprawdę to czy The Blues ruszą po reprezentanta Anglii zależy w głównej mierze od kilku kluczowych aspektów. Po pierwsze, Toney ma być priorytetem transferowym dla… Mauricio Pochettino. Po drugie – wciąż przecież nie wiadomo, kto tak naprawdę będzie wkrótce trenerem Chelsea. Po trzecie – ściągnięcie gracza Brentfordu zależy przede wszystkim od Romelu Lukaku. Londyński klub ruszy po 27-latka dopiero w przypadku, gdy z klubem na dobre będzie chciał pożegnać się snajper będący obecnie na wypożyczeniu w Interze.

 

Toney ma za sobą wyśmienity sezon. Anglik obecnie plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców obecnego sezonu Premier League. Przed nim są tylko Harry Kane (26 trafień) i kosmiczny Erling Haaland (35 bramek). Możliwe, że dla Toneya przyszedł odpowiedni moment, by wykonać kolejny krok. Pomimo gorszego okresu, Chelsea może kusić nowych zawodników astronomicznymi zarobkami i możliwością realnej walki o grę w europejskich pucharach. Czy taką zapewni mu Brentford? Ciężko powiedzieć.

Środkowy napastnik to wychowanek Northampton, który w swojej karierze był też związany między innymi z Newcastle United oraz Wigan. Na Brentford Community Stadium przybył latem 2020 roku. W tym sezonie rozegrał łącznie 35 meczów, a jego dorobek to 21 bramek oraz pięć asyst