Wiele wskazuje na to, że fatalne wyniki Chelsea odbiją się również na gażach jej piłkarzy. Jak informuje The Athletic, część ściągniętych zawodników może spotkać się z cięciami zaoferowanych pierwotnie pensji. To wszystko z uwagi na wynegocjowane zapisy w kontraktach.
Niezadowolenie wśród nowych piłkarzy The Blues wydaje się być zrozumiałe, choć oni również są odpowiedzialni za taki stan rzeczy. Według wyżej wymienionego źródła, cięcia z uwagi na brak awansu do Ligi Mistrzów mogą wynieść nawet 30%! Dotyczyć ma to jedynie piłkarzy, którzy podpisali kontrakt z klubem po przejęciu przez Todda Boehly’ego.
🚨 Most of Chelsea’s new players will take a 30% pay cut next season with the absence of Champions League football.
This policy was adopted only after the signings of Raheem Sterling and Kalidou Koulibaly.
(Source: @TheAthleticFC) pic.twitter.com/Nb2qFzPdKq
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) April 29, 2023
Wciąż mówimy o niezwykle szerokiej gamie piłkarzy, bowiem zwolnieni z tego mają być tylko Kalidou Koulibaly i Raheem Sterling. Niestety, nie zawsze zakontraktowanie wschodzących gwiazd jest gwarancją odniesienia sukcesu. Straty poniesie zatem bowiem klub, jak i piłkarze.
Szansą na poukładanie drużyny może być przyjście Mauricio Pochettino. Wciąż jednak przed kadrą i osobami zarządzającymi dużo pracy w przyszłości. Należy bacznie obserwować wszystkie zachodzące w klubie zmiany. Dynamika jest niesamowita.