Już w letnim oknie transferowym Borussia Mönchengladbach może zarobić naprawdę niemałe pieniądze ze sprzedaży swojego zawodnika. Według doniesień na celowniku topowych klubów z Europy znalazł się Manu Koné. Francuski pomocnik latem będzie łakomym kąskiem na rynku transferowym.

Jak donosi Fabrizio Romano, 21-latek wzbudził zainteresowanie wśród wielu topowych zespołów. Najpoważniej łączy się go z PSG, Manchesterem United oraz Chelsea. Francuz przeniósł się do niemieckiego klubu z Toulouse FC za około 9 milionów euro. Po dwóch sezonach spędzonych w Bundeslidze mówi się, że potencjalny nabywca będzie musiał wyłożyć ponad 50 milionów euro.

Przedstawiciele Premier League mogą jednak przegrać rywalizację z PSG, które będzie dla 21-latka kuszącym wyborem ze względu na możliwość powrotu do Francji. Zapytany o plotki łączące go z przenosinami na Parc des Princes powiedział dziennikowi Le Parisien: „Jestem paryżaninem, urodziłem się i trenowałem tutaj. Istnieje logiczne powiązanie”.

W obecnym sezonie 21-latek gra w niemal każdym możliwym spotkaniu — dotychczas opuścił zaledwie jeden mecz ligowy. W 24 występach w Bundeslidze zanotował jedną bramkę oraz jedną asystę.