Kolo Toure pozytywnie wypowiada się o postawie Arsenalu w tym sezonie. Były zawodnik Kanonierów zwraca uwagę na jedność, jaką pokazują podopieczni Mikela Artety. Ale przestrzega ich też przed swoim innym byłym klubie, który dalej walczy z nimi o mistrzostwo Anglii.

Mistrzostwo z Arsenalem i mistrzostwo z Manchesterem City. Kolo Toure wydaje się dobrą osobą do komentowania trwającego wyścigu o tytuł Premier League. Iworyjczyk upatruje delikatnego faworyta w tych pierwszych. Były stoper jest pod wrażeniem jedności, jaką pokazują Kanonierzy, oraz współpracy, jaką widzimy w duecie William Saliba i Gabriel Magalhaes.

Jestem pod wrażeniem ich współpracy [Saliby i Gabriela – red.], tym bardziej że grają razem dopiero od początku tego sezonu. Kapitalnie się wypełniają – powiedział Toure w rozmowie ze Sky Sports.

Duet stoperów w formie to jedno, ale dla byłego piłkarza ważniejsza jest postawa całego zespołu i zgranie w nim. To w Arsenalu stoi na najwyższym poziomie.

Dla mnie, gdy zespół dobrze broni, to nie jest zasługa tylko stoperów. To zasługa całego zespołu, a cały Arsenal jest kapitalnie oszlifowany przez trenera. Każdy pracuje od pierwszej do ostatniej minuty, a to jest kluczem do wygrywania.

Wyglądają na kogoś, kto może wygrać Premier League. Jakość, jaką pokazują na boisku, chemię pomiędzy piłkarzami. Bronią i atakują razem. Cierpią i cieszą się razem. Można dojrzeć tam więzi rodzinne. Widzisz kogoś, kto wskoczyłby za drugiego w ogień – dodał.

Pochwały dostał też oczywiście Mikel Arteta. Ale Kolo Toure przestrzega go przed jego byłym pracodawcą.

Arteta jest niesamowity. To, co robi w tym wieku, jest dla nas inspirujące. Widać energię, którą wnosi do drużyny. Miał dużo szczęścia, że pracował z jednym z najlepszych menedżerów na świecie w postaci Pepa Guardioli. Nauka od niego jest nieopisana. Jeśli chodzi o Manchester City, to mają oni doświadczenie i Arsenal musi się przestrzegać potknięć, bo to City da z siebie wszystko aż do ostatniej kolejki – mówi Kolo Toure.

Arsenal ma obecnie 8 punktów przewagi nad 2. w tabeli Manchesterem City, ale mają także rozegrany jeden mecz więcej od Obywateli. Decydującym meczem w walce o tytuł będzie ich bezpośredni pojedynek, który zostanie rozegrany już za miesiąc – 26 kwietnia, na Etihad Stadium.