Po sobotnim remisie 3-3 przeciwko Southampton Antonio Conte nie krył swojej irytacji. W bezpośredni sposób skrytykował swoich piłkarzy, ich ambicje i zaangażowanie, a także właściciela klubu Daniela Levy’ego. Jak się okazuje, może to poskutkować zwolnieniem Włocha już w tym tygodniu!

Od dłuższego czasu wiadomo, że koniec Antonio Conte w Tottenhamie jest bliski. Wygasający latem kontrakt Włocha nie został przedłużony, a kolejne kiepskie wyniki pokazują, że zespół zupełnie przestał się rozwijać. Koguty szybko odpadły z Ligi Mistrzów, przegrywając z Milanem w 1/8 finału. Zespół Antonio Conte skompromitował się również w FA Cup, dając się pokonać drugoligowemu Sheffield United.

Z każdym kolejnym spotkaniem było widać, że atmosfera w klubie jest coraz bardziej napięta. Już przed tygodniem Conte wszedł w słowną potyczkę z Richarlisonem. Z kolei w miniony weekend totalnie puściły mu hamulce. Tottenham dał sobie wydrzeć prowadzenie w wyniku rzutu karnego w doliczonym czasie gry, co spowodowało eksplozję emocji włoskiego szkoleniowca. W obszernym wywiadzie pomeczowym trener dał do zrozumienia swoim piłkarzom, że brakuje im ambicji, umiejętności i zaangażowania. Podważył również całą filozofię rozwoju klubu i podkreślił brak zdobywanych trofeów!

Cała sytuacja oczywiście nie spodobała się właścicielowi klubu Danielowi Levy’emu. Jak podaje Daily Mail, angielski biznesmen nie chce czekać do końca sezonu i rozważa zwolnienie Conte już podczas bieżącej przerwy na reprezentacje. Włoski menedżer narobił sobie bowiem wielu wrogów wśród piłkarzy i wydaje się, że jego dalsza współpraca z zespołem nie ma już sensu. Ostatecznej decyzji możemy spodziewać się w tym tygodniu, podczas gdy zarząd klubu intensywnie poszukuje nowego menedżera!