Umowa Lucasa Moury z Tottenhamem wygasa już w czerwcu tego roku. Brazylijczyk nie znajduje się w planach klubu oraz obecnego szkoleniowca, przez co nie zostanie mu zaoferowany nowy kontrakt. Jego sytuację bacznie obserwują przez to drużyny z całego świata. 

Co ciekawe już niebawem możemy poznać nowego pracodawcę skrzydłowego. W większości krajów okno transferowe się już zamknęło, jednak pozostają jeszcze ligi, w których kluby mogą nadal sprowadzać nowych zawodników. Jedną z nich jest turecka Süper Lig.

Portal Sabah informuje o tym, że negocjacje z piłkarzem Tottenhamu prowadzi Fenerbahçe. Zimowe okienko transferowe w Turcji zostało specjalnie przedłużone do piątego marca. Władze klubu z siedzibą w Stambule mają więc nadzieje, że uda im się zakontraktować Brazylijczyka przed końcem okna. Ułatwić ma im to londyński zespół, który umożliwi swojemu zawodnikowi zmianę barw i nie będzie żądał od Fenerbahçe żadnej opłaty.

Wicelider ligi tureckiej ma teraz przed sobą dość trudne zadanie. Musi on przekonać Lucasa do podpisania kontraktu. Mówi się o tym, że Brazylijczyk ma na stole ofertę trzyletniej umowy z rocznymi zarobkami na poziomie 2,5 miliona euro. Fenerbahçe ma nadzieję, że taka kwota będzie wystarczająca i do ich zespołu dołączy niebawem nowy skrzydłowy.