Szkoleniowiec saudyjskiego Al-Ittihad i były menedżer takich klubów jak Wolverhampton czy Tottenham, Nuno Espirito Santo, może już wkrótce ponownie zawitać na Wyspach. Portugalczyk jest dość mocno łączony z przenosinami na Elland Road.

Po zwolnieniu Jessego Marscha, w kontekście zatrudnienia nowego trenera w zespole Leeds przewinęło się już dobrych kilka nazwisk. Ostatnio dość dużo mówiło się, że ekipę Pawi może objąć były szkoleniowiec Ajaxu, Alfred Schreuder. Temat troszeczkę ucichł. Dlaczego? A dlatego, że na Elland Road dość mocno jest także sondowane zatrudnienie Nuno Espirito Santo. Gdyby włodarze The Peacocks zdecydowali się na zatrudnienie Portugalczyka, tak… tanie ono nie będzie.

Al-Ittihad zawarło w kontrakcie byłego trenera Wolves i Tottenhamu klauzulę opiewającą na 5,3 miliona funtów. Gdybyśmy zsumowali wszystko razem z jego obecną tygodniówką, tak robi się z tego naprawdę spora kwota. Przynajmniej jak na standardy Leeds.

Klub z Arabii Saudyjskiej ma nadzieję, że owocna współpraca z Espirito Santo potrwa przynajmniej do końca czerwca 2024. To właśnie wtedy wygasa obecny kontrakt Portugalczyka.

Mimo wszystko menedżer urodzony na Wyspach Świętego Tomasza to gwarancja jakości. A przecież właśnie tego potrzebuje Leeds, żeby spokojnie utrzymać się w lidze.