Choć jeszcze nie tak dawno wiele wskazywało na to, że latem James Maddison opuści King Power Stadium, działacze Lisów robią wszystko, żeby zatrzymać jedną ze swoich największych gwiazd. Lisy mają już wkrótce zaproponować jednokrotnemu reprezentantowi Anglii nowy kontrakt i tym samym ubiec Newcastle United.

James Maddison do Leicester trafił blisko cztery lata temu i w tym czasie wyrobił sobie naprawdę dobrą renomę wśród kibiców Leicester. Obecny sezon dla Anglika może być najlepszym w karierze pod względem liczb. Na ten moment słynny Madders ma już dziewięć goli i pięć asyst. Choć byłego gracza Norwich ostatnimi czasy często trapią kontuzje, tak wciąż jest ważnym elementem w układance Brendana Rodgersa.

26-latek nie tak dawno znalazł się w kręgu zainteresowań Newcastle United. Eddie Howe buduje na St James’ Park nową potęgę. Maddison miałby być kolejnym celem transferowym Srok zaraz po zakontraktowanym niedawno Anthonym Gordonie. Obecną sytuację wychowanka Coventry City ma obserwować także Tottenham.

Kontrakt Maddisona z Leicester wygasa blisko za rok, dlatego włodarze tego klubu już wkrótce mają przystąpić do pierwszych rozmów z agentem zawodnika. Tym razem Leicester słynące ze sprzedaży swoich gwiazd (patrz Maguire, czy choćby Mahrez) nie będzie usilnie szukać gotówki.

Zatrzymanie byłego gracza Kanarków jest dla Leicester priorytetem również ze względu na… Youriego Tielemansa. Niemal wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Belg po sezonie pożegna się z ekipą The Foxes. Ewentualna utrata dwóch kluczowych graczy byłaby dla Leicester ogromnym ciosem.

James Maddison do tej pory barwach Lisów zaliczył 189 występów, w których zdobył 54 gole i 37 asyst.