O odejściu Declana Rice’a z West Hamu mówi się od długiego czasu. Pomocnik nie ukrywa, że chciałby zagrać w Lidze Mistrzów, a w aktualnej drużynie obecnie nie ma na to szans. O ambicjach gracza Młotów wypowiedział się Mark Noble.

Declan Rice na pewno będzie jednym z bardziej pożądanych zawodników w letnim oknie transferowym. Od dłuższego czasu mówi się o zainteresowaniu ze strony Chelsea czy Arsenalu. Topowych klubów nie odstraszają wysokie kwoty rzucane przez West Ham. Swoje zdanie na temat nieuniknionych przenosin 24-latka przedstawił Mark Noble.

Tak po prostu działa świat, w którym żyjemy. Jesteśmy West Hamem, a ci gracze chcą iść i grać w Lidze Mistrzów – czy ich winisz?

Declan nie jest inny. Zawsze będzie zapamiętany w West Hamie jako fantastyczny gracz i fantastyczna osoba. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał mu za złe, że chce odejść i wygrywać trofea. Mamy tylko nadzieję, że nadal będzie prezentował się tak, jak przez ostatni miesiąc.

Kontrakt pomocnika z klubem wygasa w czerwcu 2024 roku, dlatego transfer w następnym okienku wydaje się idealnym rozwiązaniem dla wszystkich stron. Dyrektor sportowy Młotów w rozmowie dla The Evening Standard podkreślał również ambicje piłkarza, które zaprowadziły go w miejsce, w którym jest dzisiaj.

Gdziekolwiek Declan wyląduje, niezależnie ile ktoś za niego zapłaci, jest wart każdego grosza. Otwarcie powiedział, że uwielbia grać w West Hamie, ale jako piłkarz ma ambicje, by grać w Lidze Mistrzów i zdobywać trofea. Winisz go za to, że ma wielkie ambicje? Oczywiście, że nie. Gdyby tego nie zrobił, prawdopodobnie nie byłby tak dobry, jak jest.