Koniec okienka nie oznacza braku obserwacji talentów. Skauci Manchesteru United obecnie bacznie obserwują piłkarza FC Utrecht. Dwudziestojednoletni Taylor Booth znalazł się na liście życzeń Czerwonych Diabłów. 

Jak donosi Daily Mail, do zainteresowania przyczynia się nie tylko talent, ale również perspektywa taniego zakontraktowania. Kontrakt piłkarza wygasa w 2025 roku, a co za tym idzie, Utrecht może być skłonny do akceptacji odpowiednich ofert. Młody Amerykanin to filar środka pola siódmej drużyny ligi holenderskiej.

Booth to defensywny pomocnik, który charakteryzuje się nieustępliwością w walce o piłkę. Często łapie kartki, dużo walczy i nie stroni od zaangażowania w poczynania ofensywne. Znajomość ligi przez szkoleniowca, Erika ten Haga, może być wartością dodaną przy ewentualnej transakcji. Świadczyłoby to o świadomym wyborze piłkarza.

Prawidłowe dopasowywanie elementów układanki to niezwykle istotny czynnik. Młode talenty przy tak prężnie rozwijającej się strukturze to jedynie wartość dodana. Booth dzięki charyzmie i zaangażowaniu w losy spotkania może pod okiem ten Haga piłkarsko dojrzeć i wspomóc klub w walce o najwyższe cele.