Przykładów idiotycznych postaw piłkarzy jest wiele i prawdopodobnie ciężko je wszystkie zliczyć. Jednym z najświeższych jest jazda gwiazdy Newcastle – Joelintona pod wpływem alkoholu. Na całe szczęście zachowanie nie skutkowało w ofiary. 

Do zdarzenia doszło 12 stycznia. Piłkarz poruszał się mercedesem w okolicach Poneteland Road w Newcastle. Tam też został zatrzymany przez miejscową policję. Do aresztowania doszło ok. godziny 1:20. Sędzia Paul Currer uznał sprawcę za winnego. Piłkarz został obarczony grzywną w wysokości 29 tysięcy funtów oraz zakazem prowadzenia pojazdu obowiązującym przez dwanaście miesięcy. Joelinton przyznał się do wypicia dwóch kieliszków wina i przyjął nałożone sankcje.

„Myślę, że jest świadomy ciążących na nim czynów. Jesteśmy w sytuacji, w której z jednej strony musimy go wspierać, a z drugiej jako klub być świadomi konsekwencji”. – mówił w kontekście sprawy szkoleniowiec, Eddie Howe

Klub postanowił nie obarczać piłkarza zawieszeniem. Jest on w pełni sił i dyspozycji w dalszej walce o postawione cele. Dostępne źródła poinformowały jedynie o sankcjach dyscyplinarnych nałożonych na zawodnika przez klub.