Tottenham jest jedną z gorszych ekip Premier League po wznowieniu rozgrywek po Mistrzostwach Świata. Spurs w dwóch meczach od tego momentu zdobyli tylko 1 punkt. Zremisowali 2:2 z Brentford (przegrywali jeszcze 0:2 w drugiej połowie), a w Nowy Rok przegrali 0:2 z Aston Villą na własnym terenie. Do tej mizernej firmy swoich podopiecznych odniósł się trener Antonio Conte.
Włoch dał dość jasno do zrozumienia, że wymaga od zarządu nowych transferów oraz czasu, by wprowadzić swoją myśl i styl gry do głów pozyskanych piłkarzy. To nie pierwszy raz, gdy przypomina o tym, że Londyńczykom przydaliby się nowi gracze.
Chcę być szczery i bardzo jasny. Powiedziałem to też ludziom z klubu. Kibice Tottenhamu zasługują na to, co najlepsze. Może pozostanie na piątym miejscu jest najlepsze. Może bycie 6,7, 5 lub 4 w tabeli jest najlepsze. Aby stać się tutaj pretendentami do tytułu, potrzebujesz solidnych podstaw, 14-15 jakościowych graczy w swojej kadrze. Później dodajesz dwóch graczy za 60 milionów funtów, 70 milionów funtów, aby poprawiać poziom swojego zespołu w każdym kolejnym sezonie. Więc potrzebujesz też czasu. – stwierdził szkoleniowiec Kogutów.