Saga transferowa związana z odejściem Youriego Tielemansa z Leicester City trwa już od kilku, a może nawet kilkunastu miesięcy. Belgijski pomocnik podczas ostatniego letniego okienka transferowego był mocno łączony z przenosinami do Arsenalu. W tle przejawiało się także potencjalne dołączenie do zespołu Manchesteru United. Ostatecznie Tielemans nie zasilił ani szeregów The Gunners, ani kadry Czerwonych Diabłów, a pozostał na King Power Stadium, by dalej reprezentować barwy Leicester City. Jednak jego umowa z Lisami wygasa już 30 czerwca przyszłego roku i nie zamierza on jej przedłużać.
Z tego powodu w kolejce po jego usługi wciąż stoi wiele czołowych ekip z całej Europy. Ostatnio do grona zainteresowanych dołączył Juventus Turyn. Stara Dama chętnie ściągnęłaby do siebie 25-latka. Wszystko po to, by załatać dziurę w środku pola, która może pojawić się po odejściu Adriena Rabiota. Francuz najprawdopodobniej nie przedłuży swojej aktualnej umowy z włoskim klubem i pożegna się z Turynem. Sporo mówiło się o tym, że jego nowym przystankiem w karierze może być Premier League. Sam Rabiot wspominał o tym jeszcze kilka tygodni temu.
Wracając do tematu Youriego Tielemansa trzeba przyznać, że będzie on zapewne jednym z największych kąsków, które będzie można zdobyć podczas następnego letniego okienka transferowego. Latem 2023 roku będzie można go wyciągnąć za darmo, jako wolnego agenta. Dla Juventusu na pewno byłby dobrym zakupem. Przez swoją uniwersalność potrafiłby skutecznie dopasować się do każdego zespołu, a Włosi nie stanowili, by tutaj raczej żadnego wyjątku. Belg będzie miał jednak pewnie w kim wybierać, bo wspomniany na początku Arsenal wciąż bacznie obserwuje całą sytuację i pewnie włączy się do walki o 25-letniego reprezentanta Belgii. W tym sezonie Premier League zdobył 3 bramki oraz 1 asystę w 14 spotkaniach.
Youri Tielemans screamer vs Everton pic.twitter.com/oOfWoXFrcI
— Kyama (@ElijahKyama_) November 6, 2022