Edouard Mendy w tym sezonie Premier League – lekko mówiąc – nie zachwyca. Golkiper trafił nawet do naszej XI największych rozczarowań pierwszej części obecnej kampanii ligi angielskiej. Na pewno nie stanowi dużej wartości dodatniej dla gry obronnej Chelsea, a do tego wiele razy sprawiał, że sympatycy The Blues nie mogli czuć się pewnie mając go ustawionego między słupkami swojej bramki. Z tego powodu dla Londyńczyków sprzedanie Senegalczyka nie będzie raczej wielkim problemem dla ekipy ze stolicy Anglii. Tym bardziej, że są już na niego pierwsi chętni. 

TuttoJuve informuje, że Mendym zainteresowany jest Juventus. Włosi mają wyruszyć po jego zakup podczas następnego letniego okienka transferowego. Stara Dama ma wtedy rozpocząć przebudowę drużyny, która ma też objąć pozyskanie nowego bramkarza. Mendy miałby być oponentem dla Wojciecha Szczęsnego, który aktualnie jest w doskonałej formie na trwających Mistrzostwach Świata. Senegalczyk na pewno wydajnie wzmocniłby rywalizację na tej pozycji, ale zapewne na początku byłby jedynie zmiennikiem reprezentanta Polski.

Konkretów w sprawie tego potencjalnego transferu jeszcze nie ma, ale wspomniane wcześniej źródło podaje, że Chelsea będzie żądać za swojego bramkarza około 34 milionów funtów, ale z drugiej strony wcale nie wykluczone, że zaakceptują kwotę nieco wyższą niż 22 miliony funtów, które zapłacili za zakupienie 30-latka w 2020 roku.

Od tamtego momentu dla Niebieskich rozegrał 104 mecze, w których zanotował 49 czystych kont, a także stracił 84 gole. W tej kampanii prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. W 11 spotkaniach wszystkich rozgrywek zanotował tylko 1 czyste konto i stracił aż 15 bramek. Długimi momentami zdecydowanie lepiej prezentował się Kepa. Hiszpan nie raz wydajnie pomagał Chelsea w osiągnięciu pozytywnego rezultatu.