Były skrzydłowy reprezentacji Holandii oraz Chelsea – Ryan Babel -, stwierdził w wywiadzie, że uważa Arsenal za idealny klub do dołączenia dla swojego rodaka, Cody’ego Gakpo. 

Bez wątpienia wiele klubów ma chrapkę na pozyskanie skrzydłowego PSV Eindhoven, który w bieżącym sezonie znajduje się w wybitnej wręcz formie, którą przekłada także na Mistrzostwa Świata – najpierw przełamał opór reprezentacji Senegalu strzelając bramkę na 1-0, a potem strzelił jedyną bramkę dla Oranje w zremisowanym 1-1 starciu z Ekwadorem. Do tego dochodzi także wspaniała forma skrzydłowego w klubie – w 24 spotkaniach w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach uzbierał on bowiem już 13 bramek i 17 asyst! Wiele mówi się o mocnym zainteresowaniu Gakpo ze strony Liverpoolu czy Manchesteru United, jednak Ryan Babel uważa, że to Arsenal byłby idealnym klubem dla 23-latka.

Widzimy sporo zainteresowania usługami Gakpo ze strony wielu klubów w Europie i niezliczoną wręcz ilość plotek odnośnie jego następnego klubu. Ma 23 lata i jestem ciekawy, czy PSV zdoła utrzymać go w drużynie do końca sezonu.

Zajmują trzecie miejsce w Eredivisie, ze stratą 3 punktów do lidera. Jeśli chcą wygrać ligę, wówczas będą musieli go zatrzymać – on zapewnia asysty, bramki, zawsze bierze udział w atakach swojej drużyny.

Jest łączony z wieloma klubami w Anglii, takimi ja Manchester United. Każdy ma swoją cenę. Pokazał wystarczającą jakość żeby dowieść, że jest gotowy na następny krok, niezależnie czy będzie to miało miejsce w styczniu czy też w letnim okienku transferowym.

Jako kibic Liverpoolu, powiedziałbym mu żeby dołączył do Liverpoolu jeśli tylko zapytają o niego. Arsenal byłby jednak dla niego idealnym zespołem, z obecnym menadżerem i projektem, który ciągle rozwijają w klubie. Musi posłuchać głosu serca.

Kiedy jesteś młodym holenderskim zawodnikiem, zainteresowanie Twoimi usługami ze strony angielskich klubów zdecydowanie jest pochlebiające, ale przejście z Eredivisie do Premier League to olbrzymi skok. Nie każdy zawodnik jest w stanie przetrwać w lidze angielskiej. Jest wielu piłkarzy, którzy zapowiadali się na następne wielkie gwiazdy, ale nie byli w stanie sobie poradzić w Premier League. Holenderska mentalność jest inna od angielskiej mentalności, więc chcąc tam grać musisz przyswoić konkretne zasady.

To zupełnie inny poziom jeśli chodzi o szybkość, fizyczność, styl gry i poziom rywala w każdym kolejnym spotkaniu. Ciężkie są także podróże, przygotowania – jest wiele rzeczy, do których trzeba się przyzwyczaić.