Saga transferowa łącząca Frenkiego de Jonga z przenosinami do Premier League (konkretniej do Chelsea lub Manchesteru United) była jednym z głównych tematów ostatniego letniego okienka transferowego. Ostatecznie nie doszło do żadnych konkretów, a utalentowany reprezentant Holandii pozostał w Barcelonie. W ostatnim czasie ponownie pojawiły się jednak plotki, które sugerowały potencjalne dołączenie pomocnika do potentatów ligi angielskiej, którzy znów są ponoć nim zainteresowani. 

Tak przynajmniej twierdzi Fichajes. Barcelona nie jest w pełni przekonana do sprzedaży swojego zawodnika. Jednak sytuację może zmienić lukratywna oferta, którą może zaproponować ewentualny przyszły kupiec. Blaugrana bardzo potrzebuje pieniędzy, by zasilić swój budżet. Sam zawodnik również nie wykazywał i wciąż nie wykazuje wielkich chęci do opuszczenia Katalonii. Z drugiej strony perspektywa grania w Liverpoolu, Manchesterze United, czy Chelsea też musi być kusząca. To właśnie ta trójka jest wymieniana przez powyższe źródło jako główni kandydaci do pozyskania de Jonga.

The Reds zaprezentowali się poniżej oczekiwań w pierwszej części sezonu ligowego. Sporą winę za ten stan rzeczy poniosła mizerna gra środka pola. Holender mógłby ją „naprawić”. W United wielkim fanem talentu gracza Dumy Katalonii jest trener Erik ten Hag, który pracował z nim w Ajaksie Amsterdam. Z kolei Chelsea wie, że w najbliższym czasie klub mogą opuścić Jorghino oraz Kante. Z tego powodu zawodnik do drugiej linii może być niesamowicie potrzebny. Do konkretów dane strony przejdą zapewne dopiero podczas lata 2023 roku.

Aktualnie de Jong wraz z kadrą Holandii przebywa na Mistrzostwach Świata w Katarze i trzeba przyznać, że radzi sobie dobrze. W ostatnim meczu Oranje z Ekwadorem został nawet wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Natomiast w pierwszym meczu z Senegalem zanotował asystę. Holendrzy po dwóch meczach turnieju mają 4 punkty na koncie.