Przed pierwszym meczem Anglii na Mistrzostwach Świata w Katarze głównym tematem nie była piłka nożna. Zamiast informacji na temat potencjalnych składów Synów Albionu dużo więcej rozważań mogliśmy przeczytać na temat opaski kapitańskiej, którą miałby ubrać Harry Kane.

Anglia oraz 6 innych reprezentacji początkowo miały wyjść z opaskami „One Love” na ramieniu, jednak FIFA zakazała jej używania kilka dni przed turniejem. Mimo to, Harry Kane utrzymywał, że wyjdzie w niej, dopóki nie okazało się, że za ubranie kolorowej opaski zawodnicy będą karani żóltymi kartkami.

Sytuacja była o tyle kuriozalna, bo to przecież FIFA przez lata budowała otoczkę równości i walki o brak dyskryminacji. Tym razem odwrócili jednak kartę na drugą stronę i zakazali manifestowania i używania haseł przeciwko rasizmowi. Jak na to zareagował Harry Kane? Anglik był rozczarowany taką decyzją.

Tak, jesteśmy rozczarowani. Powiedziałem wczoraj, że chciałem założyć tę opaskę, ale ostateczna decyzja nie była w moich rękach. Pojawiłem się dzisiaj na stadionie z opaską, ale powiedziano mi, że muszę ubrać inną. To jest poza naszą kontrolą. Jestem pewny, że FA i FIFA będą kontynuować rozmowy na ten temat, ale dzisiaj najważniejsze jest to, że skupiliśmy się na grze i osiągnęliśmy dobry wynik.

Anglicy ostatecznie pokonali Iran 6:2, manifestując prawdziwy pokaz siły na starcie Mundialu w Katarze.