Z kapitalnej strony ponownie pokazał się Łukasz Fabiański. Polak tradycyjnie znalazł się w podstawowym składzie West Hamu na spotkanie przeciwko Leicester City i wciąż utrzymuje West Ham United w grze.

Młoty przegrywają z Leicester 0:1, ale pod koniec pierwszej połowy rywale mieli okazję podwyższyć prowadzenie. Youri Tielemans podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze, jednak przegrał pojedynek z polskim golkiperem. Fabiański ponownie udowodnił, że jest prawdziwym specjalistą od obrony rzutów karnych.