Jak wiadomo, Diogo Dalot zadomowił się na dobre w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów. W tym sezonie Portugalczyk gra niemal każdy mecz od deski do deski. Jednak Ten Hagowi zależy, aby wzmocnić rywalizację na prawej stronie defensywy.

Według informacji przedstawionych przez The Telegraph, holenderski szkoleniowiec zamierza sprowadzić nowego prawego obrońcę. Celem tego działania jest zapewnienie Dalotowi konkurencji, aby grał on jeszcze lepiej niż dotychczas. Jeśli Manchester United poczyni takowy krok, to z pewnością ucierpi na tym Aaron Wan-Bissaka. Anglik raczej nie ma już co liczyć na regularną grę. W sytuacji, gdy na Old Trafford zawita nowy prawy defensor, 24-latek może być zmuszony do szukania nowego pracodawcy. Co więcej, United ma możliwość przedłużenia umowy z Dalotem do czerwca 2024. Patrząc na aktualną dyspozycję Portugalczyka, możliwość podjęcia takiego działania jest bardziej niż prawdopodobna.

Spekulacji o potencjalnych nowych zawodnikach mogących zasilić Manchester United nie brakuje. Erik Ten Hag wymaga naprawdę sporo od swoich defensorów. Nadchodzący Mundial będzie świetną okazją do pokazania się tuż przed zimowym okienkiem transferowym. Niewykluczone, że już wtedy znajdzie się piłkarz, który będzie mógł godnie konkurować z Dalotem na prawej obronie.