Kto przejmie pałeczkę po Stevenie Gerrardzie? Spekulacje wciąż trwają. Swoje trzy grosze do debaty postanowił dorzucić Tim Sherwood. Jego zdaniem Aston Villa może zatrudnić każdego menedżera, a najlepszymi wyborami są Mauricio Pochettino oraz Sean Dyche.

Były szkoleniowiec Aston Villi, Tim Sherwood, pokusił się o doradzenie zarządowi klubu po zwolnieniu Stevena Gerrarda. Anglik jest przekonany, że klub z Birmingham ma wystarczającą markę, aby skusić prawie każdego trenera.

Sądzę, że to wystarczająco duży klub, by przyciągnąć najlepszych menedżerów. Może Thomas Tuchel nie chciałby ich przejąć, ale Pochettino mógłby się skusić. Wydaje mi się, że to model, który by mu odpowiadał. Wszystko zależy od celów klubu – opowiadał w telewizji Sky Sports.

Jeśli chcą wejść do Top Four, to będą mieli problemy ze znalezieniem kogokolwiek, kto weźmie tę robotę – kontynuował. – Jeżeli będą oczekiwać czołowej dziesiątki i corocznego progresu, to Pochettino może być odpowiednim wyborem. Jeśli mają okazję, żeby go wziąć, to bez dwóch zdań bym się na nią rzucił. Gdyby chcieli po prostu się utrzymać, to zadanie dla Seana Dyche’a.

Wskazanie na eks-szkoleniowca Burnley może zaskakiwać. Sherwood wyjaśnia jednak, że widziałby go w roli strażaka, mającego opanować sytuację panującą na Villa Park.

Z lepszymi piłkarzami Dyche by się dostosował. Przy bardziej jakościowym personelu dopasowałby styl. Wiemy, że lubi grać bezpośrednio, ale jego zespoły potrafią również strzelać sporo bramek. (…) Kibice chcą oglądać dużo goli i „szczere” występy oraz menedżera z sercem na dłoni. (…) W mojej opinii muszą patrzeć na sprawę dwutorowo: długoterminowo, mój wybór stanowiłby Pochettino, jeśli mogą go przekonać. Krótkoterminowo – Sean Dyche.

Aktualnie faworytem bukmacherów do objęcia sterów Aston Villi jest portugalczyk, Ruben Amorim. Z wyścigu o posadę wypisał się już prawdopodobnie Thomas Frank, który zapewnił, że czuje się dobrze w Brentford.