2 zwycięstwa, 3 remisy i 5 porażek – aktualny bilans Aston Villi dowodzonej przez trenera Stevena Gerrarda nie jest – lekko mówiąc – zbyt obiecujący. The Villans wygrali tylko jeden z ostatnich 8 meczów, a więc naturalne stało się pojawienie plotek, których tematem przewodnim było potencjalne zwolnienie Gerrarda.  Konkretów w tej sprawie jednak brakuje, ale z drugiej strony praca Anglika staje się wisieć na włosku. Szczególnie jeśli przydarzą mu się kolejne niepowodzenia w najbliższych kolejkach Premier League. Legendarny pomocnik Liverpoolu i reprezentacji Three Lions odniósł się do swojej sytuacji w klubie z Villa Park.

Chcę wszystkim udowodnić, że mogę poprawić swoją pozycję. Jestem tutaj, aby ciągle walczyć i cały czas prowadzić tę ekipę. Mam całkowitą wiarę i pewność w sobie, że mogę odwrócić tę sytuację – powiedział szkoleniowiec The Lions.

Swój następny mecz drużyna Matty’ego Casha, a także Jana Bednarka zagra już w czwartek o 20:30, gdy naprzeciw wyjdzie im zespół Fulham. Następnie na rozkładzie Villi znajdzie się Brentford, Newcastle United i Manchester United.