Kiedy Cristiano Ronaldo przenosił się do Manchesteru United, jednym ze znaków zapytania były ogromny koszty takiego ruchu. Portugalczyk wrócił na Old Trafford latem ubiegłego roku, podpisując kontrakt, gwarantujący mu zarobki w wysokości 480 tysięcy funtów tygodniowo.  

Tak duże pieniądze niemal natychmiast uruchomił falę wątpliwości. Wśród kibiców czy też w niektórych mediach regularnie przewijały się informacje, że United nie musi się tym przejmować. Ich zdaniem transfer miał się bowiem zwrócić z samej sprzedaży koszulek. Czy rzeczywiście była w ogóle taka możliwość? Oczywiście nie, co tylko potwierdza niedawne sprawozdanie finansowe klubu z Manchesteru.

W 2014 roku Czerwone Diabły podpisały z Adidasem umowę opiewającą na 750 milionów funtów, w ramach której drużyna będzie zaopatrywana przez sprzęt firmy na kolejne dziesięć lat. W ramach tej umowy, Adidas zgarnia dla siebie większość przychodu ze sprzedaży koszulek, a zaledwie niewielki procent dodatkowego zbytu trafia na konto klubu.

Potwierdzają to liczby. W sezonie 2021/22 United zarobiło w ramach umowy z Adidasem 76 milionów 377 tysięcy funtów, czyli mniej w porównaniu do poprzedniej kampanii, jeszcze sprzed kupna portugalskiego napastnika. W dwóch wczesniejszych sezonach było to kolejno 77.427.000 funtów oraz 77.852.000 funtów.

https://twitter.com/KieranMaguire/status/1574319100951764994/photo/1