Kalidou Koulibaly i Wesley Fofana to duet stoperów, który zasilił Chelsea podczas ostatniego letniego okna transferowego. Senegalsko-francuska para mogłaby być wsparta przez Josko Gvardiola z RB Lipsk, za którego The Blues latem byli gotowić zapłacić nawet 75 milionów funtów. Ostatecznie szczegóły tej potencjalnej transakcji nie zostały dopięte do końca, a sam Chorwat podpisał nowy długoterminowy kontrakt z niemieckim klubem. Wciąż jednak możliwe jest, że Niebiescy wrócą z kolejną ofertą już zimą, a sam Gvardiol nie wyklucza różnych opcji.

20-letni środkowy obrońca bardzo mocno rozwinął się od momentu przybycia do Lipska. Zapracował na status jednego z większych europejskich talentów na swojej pozycji. Były gracz Dinama Zagrzeb dla RB rozegrał już 54 mecze. Zanotował w nich 2 bramki, a także 4 asysty. Jak sam przyznaje, jest zadowolony z obecności w tym zespole.

Nie myślałem za dużo o negocjacjach z Chelsea. To dopiero mój drugi rok, muszę się jeszcze wiele nauczyć, a w Lipsku jestem szczęśliwy. – stwierdził 20-latek.

Fabrizio Romano jednak, że klub ze Stamford Bridge ponownie wznowi rozmowy w sprawie zakupu Gvardiola. Nastąpi to już za kilka miesięcy, gdy oficjalnie otwarte zostanie zimowe okno transferowe. Do wyścigu o usługi Chorwata ma także włączyć się Manchester City. Sam piłkarz również odniósł się do tej niedalekiej przyszłości.

Zobaczymy, co się stanie zimą. – podsumował chorwacki stoper.