Premier League wróci do gry dopiero na samym początku października. Przerwy reprezentacyjne mają swoje plusy i minusy. Powrót najlepszych reprezentacji świata jest bardzo miły dla oka, ale z drugiej strony brakuje nam emocji związanych z rozgrywkami ligowymi. W tym czasie warto sięgnąć jednak do historii i ciekawostek związanych z ulubionymi ligami, które powinny podtrzymać w nas energię czerpaną z ligowego grania. Nie inaczej zrobimy w tym rankingu.
Przyjrzymy się bowiem jubileuszowym trafieniom w erze Premier League. Lista nazwisk autorów tych trafień wygląda bardzo interesująco. Kto rozpoczął strzelanie w najlepszej lidze świata? Kto zdobył pamiętną bramkę numer 1000? Wszystkiego dowiecie się poniżej. Miłej lektury!
Brian Deane – 1 gol (15 sierpień 1992 roku)
Pierwszy gol w historii naszej ukochanej ligi padł na stadionie Bramall Lane, czyli obiekcie należącym do Sheffield United. Jego autorem był Brian Deane. Wykorzystał on przedłużenie dobrego wrzutu piłki z autu i uderzeniem głową pokonał bezradnego bramkarza Manchesteru United Petera Schmeichela. Ostatecznie drużyna Deane’a zdołała sensacyjnie pokonać Czerwone Diabły 2:1, a sam Brian zdobył także drugiego gola. Tym razem został on zdobyty po uderzeniu z rzutu karnego. Finalnie jednak ta przegrana nie miała większego wpływu na losy Manchesteru w tamtym sezonie.
The inaugural #PL season got under way #OnThisDay in 1992!
The honour of scoring the first goal went to @SheffieldUnited's Brian Deane ⚽ pic.twitter.com/YjN2isIRpz
— Premier League (@premierleague) August 15, 2021
Podopieczni Sir Alexa Fergusona po raz pierwszy w historii podnieśli do góry trofeum za triumf w Premier League. Zapewnili sobie tytuł z liczbą 10 punktów przewagi nad wicemistrzem, którym okazała się ekipa Aston Villi. Z kolei Sheffield zakończyło rozgrywki na 14. miejscu w tabeli. Sam historyczny strzelec Deane zajął jednak wysoką, szóstą lokatę w rankingu najlepszych strzelców tamtej kampanii! W całych rozgrywkach zaliczył aż 15 trafień. Wydaje się jednak, że zawsze będzie zapamiętany głównie (a może i nawet jedynie) z tego premierowego gola w dziejach Premier League.
Eric Cantona – 100 gol (25 sierpnia 1992 roku)
W tym przypadku autora bramki znamy głównie z wielu innych wydarzeń, które niekonieczne są związane ze zdobyciem omawianego jubileuszowego trafienia. Co ciekawe, ta bramka wiąże się także z innym przełomowym wydarzeniem w historii ligi angielskiej. Eric Cantona bramkę numer 100 w dziejach Premier League zdobył w wygranym przez Leeds United 5:0 meczu z Tottenhamem Hotspur. Cantona zanotował w tamtym starciu pierwszego hat-tricka w historii Premier League. To właśnie ta ostatnia bramka – zdobyta po ładnym strzale z woleja na dalszy słupek – przypieczętowała osiągnięcie, a także była pamiętnym setnym trafieniem. Przytoczone wydarzenia nastąpiły tylko 10 dni po wcześniej opisanym premierowym golu Briana Deane’a.
🌟🌟🌟🌟🌟@LUFC produced a five star display against Spurs, #OnThisDay in 1992, as Eric Cantona scored the 𝐟𝐢𝐫𝐬𝐭 𝐞𝐯𝐞𝐫 #PL hat-trick 👏 pic.twitter.com/2yPfpPBc22
— Premier League (@premierleague) August 25, 2021
Mike Newell – 1000 gol (7 kwietnia 1993 roku)
Tysiak przypadł zawodnikowi Blackburn Rovers. Mowa o Mike’u Newellu, który z Rovers zdobywał tytuł mistrza Anglii. Swoje historyczne trafienie zawodnik zanotował w starciu z Nottingham Forest. Zespół Anglika pokonał wtedy Tricky Trees 3:1. Była to kolejna bardzo ładna bramka zdobyta przez Newella, dokładnie jego ósma w tamtym sezonie 1992/93.
Mike (podobnie, jak Cantona) jest też autorem innego ciekawego rekordu. Był on autorem najszybszego hat-tricka w historii Ligi Mistrzów (3 gole w zaledwie 9 minut podczas starcia z Rosenborg BK w sezonie 1995/96) aż do momentu, gdy jego osiągniecie o dwie minuty przebił w sezonie 2011/12 Bafétimbi Gomis z Olympique Lyon. Po zawieszeniu butów na kołku Newell nie zniknął z futbolowego świata. Został trenerem, ale nie może pochwalić się zbyt wielkimi sukcesami w tej pracy. Prowadził jedynie kilka drużyn z niższych szczebli angiel