Kepa Arizabalaga był podczas ostatniego letniego okienka transferowego łączony z odejściem z Chelsea. Hiszpański golkiper miał postawić na wypożyczenie (z późniejszą opcja wykupu) do włoskiego Napoli. Ostatnio sam przyznał, że faktycznie było blisko, żeby opuścił Stamford Bridge przed startem aktualnego sezonu. Ostatecznie obie strony zdecydowały, że lepiej będzie jeśli pozostanie on na dłużej w Londynie.

Miałem okazję opuścić Chelsea. Miało to nastąpić latem. Był taki temat, ale klub zawsze dawał mi jednak pełne zaufanie, zawsze chcieli, abym był częścią tego składu. Przeanalizowaliśmy to i cieszę się, że mogę zostać i dalej być w tym wspaniałym klubie. – stwierdził były bramkarz Atletico Bilbao.

Kepa do szeregi Chelsea zasilił jeszcze w w 2018 roku. Ekipa ze stolicy Anglii zapłaciła za niego rekordowe 80 milionów funtów. Transfer nie spłacił się jednak w wystarczającym stopniu. Dla The Blues 11-krotny reprezentant Hiszpanii rozegrał 126 meczów. Zdołał zachować 47 czystych kont. Stracił jednak też 132 gole. Podczas bieżącej kampanii wciąż czeka na swój pierwszy mecz w Premier League, ale 2 razy wystąpił w spotkaniach Ligi Mistrzów. Nie mógł być jednak po nich zbyt zadowolony, bo była to przegrana z Dinamem Zagrzeb 0:1, a także remis 1:1 w potyczce z RB Salzburg.