Ukraińscy gracze coraz częściej pojawiają się na radarze klubów Premier League. Topowym graczem ligi jest od kilku lat Oleksandr Zinchenko, a barwy West Hamu przez długi czas reprezentował Andriy Yarmolenko. Zimą Everton pozyskał innego gracza z Dynama Kijów – Vitaliya Mykolenko, który występuje w pierwszym składzie The Toffees. Teraz na radary klubów trafił jego były klubowy kolega, 24-letni Viktor Tsygankov.

Pomocnikowi Dynama w czerwcu przyszłego roku kończy się kontrakt, co oznacza, że będzie do pozyskania za darmo. W tej sytuacji staje się bardzo atrakcyjnym kąskiem dla wielu europejskich klubów. Według Jeunes Footeux oprócz znanej z rozwijania piłkarskich talentów Borussi Dortmund graczem interesuje się też RB Lipsk. Do stawki dołączają trzy solidne ligowe średniaki z Anglii: Wolves, Newcastle oraz West Ham.

Tsygankov należy do graczy, którzy nie są przywiązani do jednej pozycji, co w dzisiejszym futbolu wydaje się dużą zaletą. Ukrainiec może grać z równie dobrym skutkiem na prawym jak i na lewym skrzydle. W przeszłości zdarzało mu się również występować zarówno w środku pomocy jak i na ataku. W związku z tym daje swojemu menedżerowi większe możliwości taktyczne co do wyboru ustawienia. Viktor zaliczył w ubiegłym sezonie ligi ukraińskiej przerwanym przez rosyjską inwazję 18 spotkań, w których strzelił 11 goli i zanotował 3 asysty.