Emocje po derbach Londynu wciąż buzują, zwłaszcza biorąc pod uwagę kontrowersyjną końcówkę. Podopieczni Thomasa Tuchela zdołali odrobić straty i w 88 minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Kaia Havertza. Podopieczni Moyesa nie spuścili jednak głów i zdołali za sprawą Maxwella Corneta doprowadzić do remisu. A przynajmniej tak mogło się wydawać.
Arbiter spotkania, Andy Madley, po konsultacji z dobrze znanym system, w takiej sytuacji, postanowił anulować zdobytą przez Corneta bramkę:
https://twitter.com/plfans9/status/1566094560824119299?s=21&t=9FluzuEHCYJP9aW0-VWXzw
Sytuację na konferencji skomentował trener The Blues, który jednoznacznie stwierdził, że decyzja jest poprawna. Cała wypowiedź zresztą przypominała taką w stylu Mourinho…
Tuchel on Cornet's ruled out goal: "It was a clear foul on the goalkeeper, I had doubts about the first one – but I will not comment, last time I got punished with huge fines. You give your opinion, you will not be fined." #CFC #CHEWHU
— Nizaar Kinsella (@NizaarKinsella) September 3, 2022
Do wydarzenia odniosła się także żywa legenda Premier League, Michael Owen, który oburzony postawą sędziego umieścił na swoim profilu wymownego tweeta. Anglik twierdzi, że decyzja to absolutny szok, ponieważ bramkarz rzucając się pod nogi piłkarza naraża się na takie sytuacje. Popieracie opinię napastnika? West Ham powinien wywieźć punkcik, czy wszystko przebiegło poprawnie i bez większych kontrowersji? Zapraszamy do dyskusji!
The decision to rule out that West Ham goal is an absolute shocker. The GK dives at his feet, what’s he meant to do?
— Michael Owen (@themichaelowen) September 3, 2022