Wolverhampton rozczarowuje na starcie tego sezonu. 1 punkt zdobyty po 3 spotkaniach nowej kampanii to zdecydowanie nie jest wynik, który zadowala kogokolwiek na Molineux. Z tego powodu trener Bruno Lage, jego sztab, a także zarząd szukają wzmocnień. Jednym z nich ma być napastnik Sasa Kalajdzić, który aktualnie jest zawodnikiem niemieckiego VFB Stuttgart.

Kalajdzić jest bardzo chętny na przenosiny do Anglii. Jest to dla niego tyle ważne, ze poprosił swojego trenera, by odsunięto go od kadry na jutrzejsze starcie z 1. FC Köln. Oczekuje się, że Wilki złożą swoją oficjalną ofertę za napastnika najpóźniej w przeciągu najbliższych 48 godzin. Już dziś 25-letni zawodnik nie pojawił się na treningu niemieckiej ekipy.

Wspomniana oferta ma wynieść około 25 milionów euro. Tak sądzi Fabrizio Romano. Z kolei Sky Sports podaje, że obie strony mogą osiągnąć kompromis już na wysokości 20 milionów euro.

Największym atutem austriackiego atakującego są jego warunki fizyczne, a w szczególności wzrost, który wynosi dokładnie 200 centymetrów. W tym sezonie Bundesligi udowadnia, że potrafi też rozgrywać akcje. Podczas trzech ligowych spotkaniach bieżącej kampanii zdobył 3 asysty. W ubiegłym sezonie ligi niemieckiej rozegrał 15 spotkań (na początku z gry wykluczył go groźny uraz pleców), ale wystarczyło mu to na zdobycie 6 goli, a także 2 asyst.