Tottenham tego lata na transfery wydał blisko 120 milionów euro. Najdroższym ruchem był zakup Richarlisona, który zmusił do wyłożenia na stół aż 58 milionów euro. Wydaje się jednak, że Spurs na tym nie poprzestaną. Trener Antonio Conte chętnie widziałby u siebie Rusłan Malinowski z Atalanty. Sam ukraiński pomocnik włoskiego klubu jest jeszcze mocniej zainteresowany zasileniem szeregów Kogutów.

Malinowski świetnie zaczął aktualny sezon Serie A. Po 2. kolejce ma na koncie bramkę oraz asystę, a jego ekipa zanotowała wygraną z Sampdorią oraz remis z mistrzem Włoch, czyli AC Milanem. Ukrainiec mógłby bardzo wydatnie pomóc w ulepszeniu kreatywności drugiej linii Tottenhamu, a także być świetnym wsparciem dla linii ataku Londyńczyków. 29-letni ofensywny pomocnik mógłby odciążyć Harry’ego Kane’a lub Heung-Min Sona podczas rozgrywania akcji. Anglik i Koreańczyk mogliby się bardziej skupić tylko na wykończaniu i ogólnej finalizacji akcji.

Transfer Malinowskiego jest tym bardziej prawdopodobny, że sam zawodnik wprost marzy o przenosinach do zespołu Conte. Media informują, że jest on gotowy postawić przenosiny do Tottenhamu powyżej potencjalnymi transferami do innych zainteresowanych drużyn. Ukrainiec chętnie opuściłby Atalantę, bo wpadł w spory konflikt z trenerem Gian Piero Gasperinim.

Pomocnik jest wyceniany na około 20 milionów funtów. Koguty złożyły już ofertę w tej sprawie. Chodziło o wypożyczenie z opcją kupna. Wszystko wskazuje na to, że na dniach nastąpi przełom w tej sprawie.