Działacze Tricky Trees w letnim nie szczędzą grosza, oj nie szczędzą. Po zakontraktowaniu takich zawodników jak Gibbs-White, Awoniyi, Williams, Freuler czy Lingard, czas na kolejne, dobrze znane nazwisko. Nottingham rusza po obrońcę Tottenhamu, Sergio Reguilona.
Dobre kilka tygodni temu w brytyjskiej prasie mogliśmy przeczytać, że Sergio Reguilón znalazł się na liście piłkarzy, których Antonio Conte nie uwzględnił w budowaniu kadry na sezon 2022/23. Hiszpan nie może liczyć na regularną grę pod batutą włoskiego szkoleniowca. To zatem bardzo dobry moment na przenosiny. Tym bardziej teraz, gdy po przyjściu Ivana Perisicia i Ryana Sessegnona jego notowania znacznie spadły.
Były defensor Sevilli czy Realu Madryt znalazł się na celowniku drużyny, która w letnim oknie transferowym buduje skład niczym w słynnej grze Football Manager. Jeszcze niedawno nazwisko Reguilóna przewijało się w mediach w kontekście ewentualnego transferu do Brighton czy do Lazio. Na ten moment najbardziej zdeterminowana do pozyskania Hiszpana wydaje się jednak ekipa Tricky Trees.
David Ornstein informuje, że jak na razie ekipa z City Ground rozważa opcję wypożyczenia 25-latka do końca sezonu. Jak na razie na tej pozycji Steve Copper ma do dyspozycji takich piłkarzy jak Omar Richards i Harry Toffolo. Nie wydaje się, żeby taki gracz jak Reguilón miał problem z wygryzieniem ze składu wspomnianej dwójki.
“The difference of opinion among the Glazer siblings extends to the recent share sales… not all the family members were on the same page regarding those moves, given they diluted their overall ownership”
📝 @lauriewhitwell for @TheAthleticUK #MUFC #MUNLIV https://t.co/ejcYbCVmfv— David Ornstein (@David_Ornstein) August 22, 2022
Sergio Reguilón do Tottenhamu trafił z ekipy Królewskich latem 2020 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 25 milionów euro.