Chelsea potrzebuje skutecznego napastnika, a trawa jest zielona. Obie rzeczy są obecnie prawie tak samo oczywiste. Zawodnicy linii ataku The Blues mają bardzo często problemy z wykończeniem stuprocentowych okazji. Dobitnie pokazał to wczorajszy mecz z Tottenhamem. Thomas Tuchel widzi w Pierre-Emericku Aubameyangu zawodnika, który wzmocni skuteczność w jego drużynie.

Niemiecki szkoleniowiec bardzo mocno naciska na sprowadzenie Gabończyka na Stamford Bridge. Na tę chwilę jest to nawet jego osobisty priorytet na ostatnie tygodnie tego okna transferowego. Z drugiej strony trener Barcelony, czyli Xavi nie zbyt chętnie oddałby byłego piłkarza Arsenalu. Wciąż widzi w nim gracza, który (mimo obecności Roberta Lewandowskiego w kadrze) może być ważnym elementem ofensywy Dumy Katalonii.

Fabrizio Romano podaje, że Blaugrana wyceniła Aubameyanga na 30 milionów euro. W grę wchodzi również oddanie Marcosa Alonso, który już od dłuższego czasu jest obiektem westchnień Barcy. Londyńczycy wciąż wykładają o wiele mniej pieniędzy na stół, ale jest możliwe, że zintensyfikują działania w tej sprawie, by zadowolić żądania Tuchela.

W barwach Barcelony Gabończyk rozegrał 24 spotkania, w których uzyskał 13 bramek oraz 1 asystę. Wcześniej reprezentował barwy Arsenalu. Dla The Gunners zaliczył 163 mecze i 92 trafienia.