Jakub Stolarczyk przebijał się przez kolejne szczeble juniorskich zespołów Leicester City, a teraz ma trafić na wypożyczenie. Brendan Rodgers nie chce trzymać w rezerwach 21-letniego bramkarza.

Leicester City mamy spore roszady na pozycji bramkarza. Nagle znikąd pojawiły się plotki o odejściu Kaspera Schmeichela, które jak się ostatecznie okazało – były prawdziwe. Dziś żywa legenda Lisów jest zawodnikiem francuskiej Nicei. Logika wskazywałaby, że klub powinien poszukać sobie nowej „jedynki”, ale ostatecznie ma nią zostać Danny Ward, dotychczas zmiennik Schmeichela. Miano rezerwowego golkipera po reprezentancie Walii przejął Daniel Iversen, a bramkarzem trzeciego wyboru jest obecnie Polak – Jakub Stolarczyk. Jednak jest to raczej tymczasowe. Lisy chcą wypożyczyć 21-latka.

Idealnie byłoby ściągnąć kogoś jeszcze, jako bramkarza numer „3”, żebyśmy mogli wypożyczyć młodego Jakuba, ponieważ myślimy, że może on być kapitalnym golkiperem, tylko potrzebuje gry – powiedział Brendan Rodgers po meczu Leicester z Brentford (2:2).

Gdzie mógłby trafić polski bramkarz? Portal Leicester Mercury informuje, że Stolarczyk był ostatnio na celowniku Fleetwood Town. Dorsze to 20. drużyna zeszłego sezonu League One – trzeciego poziomu rozgrywkowego w Anglii. Mieli oni tyle samo punktów, co ostatnie w strefie spadkowej Gillingham, ale utrzymali się poprzez lepszy bilans bramkowy.

Fleetwood czy nie, dla Stolarczyka będzie to drugie wypożyczenie z Leicester. Wiosną trafił już na kilka miesięcy do Dunfermline Athletic. Na zapleczu szkockiej ekstraklasy 21-latek zagrał łącznie 13 meczów i zachował 2 czyste konta. Ostatecznie klub był zmuszony grać w play-offach o utrzymanie, w których przegrał w półfinale i pożegnał się z Championship.