Roberto Martínez wypowiedział się w Sky Sports o najnowszym nabytku Evertonu. Zdaniem selekcjonera reprezentacji Belgii Amadou Onana to świetny piłkarz, z którego kibice Evertonu będą mieć sporo radości.

Amadou Onanie pisany był transfer do Premier League. Młody Belg zagrał świetny sezon w barwach Lille przez co znalazł się na celowniku klubów z angielskiej elity. Z początku wydawało się, że gracz urodzony w Senegalu trafi do West Hamu, jednak w ostatniej chwili do akcji wkroczył Everton, który przechwycił piłkarza.

Onana wybrał The Toffees zamiast Młotów ze względów na czas gry. Drużyna z Londynu nie mogła mu zagwarantować miejsca w pierwszym składzie. Powodem było to, że świetnie spisują się tam Rice oraz Soucek.

Ostatecznie defensywny pomocnik trafił do Evertonu. 20-latek zdołał już nawet zaliczyć debiut w reprezentacji Belgii i to właśnie selekcjoner Czerwonych Diabłów widzi w nim wielki talent. Roberto Martínez w bardzo pochlebnych słowach wyrażał się dla Sky Sports o Amadou Onanie.

Ma fizyczność i prezencję na boisku podobną do piłkarza, którego fani Evertonu pamiętają – Marouane Fellainiego. Jest piłkarzem, który wciąż się rozwija i może stać się wszystkim w środku pola. Rozumiem podekscytowanie kibiców Evertonu. To jeden z najbardziej ekscytujących talentów w europejskiej piłce na obecną chwilę.

Szkoda byłoby gdybyśmy tylko mówili o jego technicznych i taktycznych umiejętnościach. Jest liderem, młodym mężczyzną, który już teraz wpływa na innych w szatni. Wie czego chce. Posiada niesamowitą dojrzałość. To nie jest normalne dla kogoś w tak młodym wieku.

Jestem pewny, że menedżer wykorzysta go w bardziej defensywnych rolach lub jako box-to-box, gdzie mógłby wykorzystać swoją fizyczność. Czasem przypomina młodego Patricka Vieire jeśli chodzi o sposób w jaki prowadzi piłkę.

To nadal młody gracz, który będzie miał za tydzień 21 lat więc mówimy tu o potencjale. Ale na chwilę obecną wprowadza do Evertonu przywództwo i materiał na kapitana.