Nie zdradzimy żadnej tajemnicy, jeśli napiszemy, że Thomas Tuchel nie jest zadowolony z letniego okna transferowego. Słaby okres przygotowawczy i braki na kilku pozycjach sprawiają, że kibice The Blues w słabych humorach podchodzą do startu sezonu Premier League. Chelsea koniecznie potrzebuje nowego napastnika, a jednym z celów transferowych był Pierre-Emerick Aubameyang.

Wczoraj media obiegły zaskakujące wieści, że klub ze Stamford Bridge jest zainteresowany sprowadzeniem napastnika Barcelony. Aubameyang jeszcze pół roku temu opuścił Arsenal i przeniósł się na Camp Nou, gdzie zaliczył udaną wiosnę. Powrót do Premier League po tak krótkim czasie z pewnością byłby niespodziewanym zwrotem akcji.

Nie ma wątpliwości, że jego rola w zespole zmalała po przyjściu do Dumy Katalonii Roberta Lewandowskiego. Wicemistrz z Hiszpanii chciałby także pozbyć się kilku piłkarzy, żeby odblokować trochę pieniędzy w budżecie. Jako pierwsi w kolejce do odejścia są Memphis Depay oraz Frenkie de Jong, który nie ma jednak zamiaru opuszczać Barcelony.

Takie same podejście do ewentualnego transferu ma Aubameyang. Według katalońskiego Mundo Deportivo, Gabończyk jest zadowolony ze swojej pozycji w klubie i nie dopuszcza możliwości transferu. Napastnik czuje sie pewnie mimo niepodważalnej pozycji Lewandowskiego. Jego pozostania chce także Xavi.

Kontrakt Aubameyanga z Barceloną obowiązuje do 2025 roku, ale zostawia także zawodnikowi możliwość odejścia za rok.