Nie udało się sprowadzić na Etihad Stadium Marca Cucurelli, więc Manchester City musi szukać dalej. Pep Guardiola koniecznie potrzebuje nowego lewego obrońcę po odejściu Oleksandra Zinchenki. Aktualnie na celowniku Obywateli znajduje się piłkarz Anderlechtu, Sergio Gomez!

Gomez to produkt akademii Barcelony, który w 2018 roku trafił do Borussi Dortmund. Po wypożyczeniu do Huesci na stałe przeniósł się do Anderlechtu. W Brukseli błyszczał pod wodzą byłego kapitana The Cityzens, Vincenta Kompany’ego. Legenda City od tego sezonu prowadzi Burnley w misji powrotu do Premier League. Wiele wskazuje na to, że jego młody podopieczny z Anderlechtu za chwilę także będzie grał na Wyspach Brytyjskich.

21-latek w zeszłym sezonie Jupiler Pro League zagrał w 34 meczach i zanotował w nich aż 5 goli i 12 asyst! Hiszpan został wybrany także piłkarzem sezonu w klubie ze stolic Belgii. Próbkę jego umiejętności możemy zobaczyć na poniższym filmiku.

Transfer powinien zostać przeprowadzony szybko i bez żadnych komplikacji. Agentem zawodnika jest Pere Guardiola, brat Pepa.

Pomimo sprowadzenia Sergio Gomeza, Manchester City wciąż może jednak szukać bardziej doświadczonego gracza na tę pozycję. Wychowanek Dumy Katalonii wciąż nie ma zbyt wielkiego doświadczenia i jak informuje David Orstein z The Athletic, jego transfer jest ruchem z myślą o przyszłości.

Aktualnie w dorosłej kadrze Manchesteru City jest tylko dwóch bocznych obrońców – Kyle Walker oraz João Cancelo. Oleksandr Zinchenko w lipcu za 30 milionów funtów trafił do Arsenalu.

Z kolei Marc Cucurella już za chwilę może zostać piłkarzem Chelsea. The Blues zapłacą 50 milionów funtów za gracza Brighton. Manchester City oferował maksymalnie 40 milionów, przez co transakcja nie doszła do skutku.