Z Chelsea tego lata pożegnało się już kilku ważnych zawodników. Romelu Lukaku powrócił do Interu, Antonio Rudiger przeniósł się do Realu Madryt, a Andreas Christensen do Barcelony. Tym samym stał się naturalnym rywalem Niemca podczas najbliższych El Clasico. Blisko opuszczenia Londynu jest również Timo Werner. Teraz The Blues prowadzą zaawansowane rozmowy w sprawie wypożyczenia Kepy Arizzabalagi do Napoli.

Zespół z Neapolu bardzo chętnie widziałby Hiszpana w swoich szeregach, bo karierę w klubie zakończył niedawno David Ospina. Kolumbijski golkiper odszedł do Al-Nassr. Z tego powodu w bramce włoskiej ekipy powstała luka, którą Kepa mógłby spokojnie załatać.

O negocjacjach obu drużyn pisze Gianluca Di Marzio. Jego zdaniem obie drużyny ustaliły już szczegóły jeśli chodzi o zapłatę wynagrodzenia Hiszpana, ale jednak nadal istnieje sporo kwestii, które wymagają dogadania. Mimo wszystko obie drużyny wzajemnie dążą do sfinalizowania transakcji, a kontakty między nimi są żywe. Sam zawodnik jest gotowy zgodzić się na obniżenie pensji, by przenieść się do Włoch. Napoli jest zainteresowanie bramkarzem nie od dziś, ale dopiero teraz sprawa nabrała większego tempa. Wieści potwierdził również inny znany włoski dziennikarz, czyli Fabrizio Romano.

Kepa na Stamford Bridge przeniósł się w 2018 roku. Niebiescy zapłacili za niego rekordowe 80 milionów euro, które – lekko mówiąc – nie było ich najlepszym interesem w historii. Przez 4 lata w stolicy Anglii zdołał rozegrać 129 spotkań, w których udało mu się zachować jedynie 47 czystych kont. Stracił w nich 130 goli.