Czyżby czekał nas kolejny zaskakujący ruch beniaminka? Zdaniem bukmacherów coraz bliżej przenosin do Nottingham Forest jest Aaron Ramsey.

Juventus chce podobno rozwiązać kontrakt z Aaronem Ramseyem. Pod koniec czerwca Daily Record informowało, że turyńczycy oferowali Walijczykowi 3,5 miliona funtów za przedwczesne zakończenie umowy obowiązującej do 2023 roku. Teraz The Sun twierdzi, że udało się osiągnąć porozumienie z pomocnikiem. Ma on otrzymać 3,4 miliona funtów. Pojawił się również nowy faworyt w walce o jego podpis.

Ramsey spędził drugą połowę ostatniego sezonu na wypożyczeniu w barwach szkockich Rangersów. Miał jednak problem z wdarciem się do ich podstawowego składu. Niemniej, wszedł z ławki w przegranym finale Ligi Europy, gdzie spudłował w serii rzutów karnych. Wystąpił też w trzech rundach wygranego ostatecznie Pucharu Szkocji. Klub z Glasgow nie zamierza zatrzymać go na stałe.

Juventus również chce pozbyć się wysokiej tygodniówki 31-latka. Wśród drużyn zainteresowanych jego podpisem wymieniano m.in. Burnley, Everton, Leeds United, Cardiff City czy nawet turecki Fatih Karagümrük, w którym miałby spotkać się ze swoim byłym menedżerem z Turynu, Andreą Pirlo. Temat przeprowadzki na wschód jednak upadł.

Teraz pojawił się nowy faworyt w walce o pozyskanie Walijczyka. The Sun zwróciło uwagę na znaczny spadek kursów bukmacherskich na zakład, że Ramsey wyląduje w Nottingham Forest. Wygląda więc na to, że beniaminek Premier League jest bliski kolejnego efektownego wzmocnienia. Popularni Tricky Trees dokonali tego lata już 11 transferów. Zakontraktowali m.in. inne głośne nazwisko, Jessiego Lingarda, na zasadzie wolnego transferu.

Co ciekawe, Walijczyk występował już wcześniej w barwach Forest. Na przełomie 2010 i 2011 został tam na krótkio wypożyczony z Arsenalu. Rozegrał wówczas pięć spotkań.