Serie A jest w ostatnim czasie bardzo popularnym kierunkiem dla graczy opuszczających Premier League. Ich śladami może pójść stoper Manchesteru United, Eric Bailly, którego w AS Romie chętnie widziałby Jose Mourinho.

Iworyjczyk jest regularnie męczony przez powracające urazy i ma z tego powodu trudności z wywalczeniem sobie miejsca w składzie. Zgodnie z danymi serwisu Transfermarkt, Bailly, który trafił na Old Trafford w 2016 roku, opuścił z powodu kontuzji aż 103 spotkania. Słaba dyspozycyjność stopera może więc skłaniać włodarzy klubu do jego sprzedaży. Szczególnie że teraz po transferze Lisandro Martíneza, pozycja w hierarchii reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej spadnie jeszcze bardziej.

Mirror informuje o tym, że chętnym na pozyskanie gracza jest AS Roma. Głównym zwolennikiem tego ruchu ma być Jose Mourinho, który dobrze zna piłkarza z czasów pracy na Old Trafford. Eric Bailly był pierwszym zakontraktowanym zawodnikiem za kadencji Portugalczyka. Menedżer dobrze zdaje sobie sprawę z tego, jakie problemy ma obrońca, jednak nadal uważa go za kogoś, kto może sporo zaoferować drużynie. Zgodnie z informacjami ze źródła, Eric Bailly będzie mógł opuścić klub za mniej niż 10 milionów funtów.

Warto dodać, że nie będzie on pierwszym zawodnikiem, który przejdzie z Manchesteru United do Romy. W ostatnich latach podobną ścieżkę kariery obrali Chris Smalling oraz Nemanja Matić.