Marc Cucurella dalej jest na celowniku Manchesteru City. Obywatele złożyli nawet ofertę za obrońcę, ale Brighton z miejsca ją odrzucił. Hiszpan jest dla nich o wiele cenniejszy.

Manchester City szuka następcy Ołeksandra Zinczenki. Ukrainiec jest już jedną nogą w Arsenalu, więc mistrzowie Anglii potrzebują nowego lewego obrońcy. Pep Guardiola upatrzył sobie zawodnika Brighton. Marc Cucurella był jednym z najlepszych zawodników Mew w zeszłym sezonie.

Jak informuje The Athletic, City już złożyło ofertę za 23-latka, ale została ona od razu odrzucona. The Citizens zaoferowali tylko 30 milionów funtów. Brighton oczekuje minimum 50 milionów. City ma być skłonne do złożenia nowej, wyższej oferty, ale nie tak wysokiej, jaką proponują Mewy. Jeśli nie obniżą oczekiwań, to City po prostu odpuści temat obrońcy.

Na Amex Stadium nie mają zamiaru blokować przenosin Cucurelli. Jak powiedział niedawno Tony Bloom – właściciel Brighton & Hove Albion, pomimo tego, że klub nie chce pozbywać się jednej z gwiazd, tak przy satysfakcjonującej ofercie nikt nie będzie blokował Hiszpanowi drogi.