Jak donosi Tomasz Włodarczyk, już wkrótce nasz reprezentant, Przemysław Płacheta może opuścić niedawnego spadkowicza Premier League, Norwich City. Osobą byłego skrzydłowego Śląska Wrocław bardzo interesuje się ekipa Birmingham City.

Ostatnie dwa sezony w wykonaniu Płachety były dość… średnie. Polak niezbyt potrafił tak naprawdę znaleźć sobie miejsce w ekipie Kanarków. Raz trafiał na ławkę rezerwowych, raz notował dobrą passę kilku meczów w pierwszym składzie, raz lądował poza kadrą. Jego transfer kosztował ekipę z Carrow Road blisko trzy miliony euro, jednak wydaje się, że teraz Norwich zrobi wszystko, żeby pozbyć się swojego skrzydłowego.

Zdaniem Tomasza Włodarczyka, dziennikarza portalu meczyki.pl, 24-latek dostał wiadomość od Deana Smitha, że lepiej będzie, gdy ten znajdzie nowy klub. Nie trzeba było długo czekać, żeby po byłego gracza WKS-u zgłosiło się wspomniane właśnie Birmignham City.

Przedstawiciel Championship to jedna z najbardziej prawdopodobnych opcji dla reprezentanta Polski. Skrzydłowym bardzo poważnie interesuje się zespół AEK Ateny, ale to Anglia ma być priorytetem dla Płachety.

W przyszłym tygodniu wiele się wyjaśni. Najlepsze warunki proponuje właśnie zespół z Championship – przyznał w jednym z programów Tomasz Włodarczyk.

W ubiegłym sezonie Płacheta wystąpił w dwunastu spotkaniach Premier League. Polak nie zanotował wówczas żadnych liczb. Jego pobyt na boiskach w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii zakończył się z zerem jeśli chodzi o gole i zerem jeśli chodzi o asyst. Mamy jednak nadzieję, że Polak odbuduje swoją formę właśnie w takim… Birmigham.