David Moyes kontynuuje poszukiwanie wzmocnień swego zespołu. Na liście życzeń Szkota znalazło się jedno z zaskoczeń ostatniego sezonu LaLiga. West Ham sonduje możliwość, by do Londynu trafił Arnaut Danjuma.

Poszerzenie wachlarza opcji w ofensywie stanowi jeden z priorytetów Davida Moyesa na lato. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu m.in. Moise Keanem. Teraz z przeprowadzką na London Stadium łączony jest Armando Broja. Pojawiają się jednak również doniesienia związane z pozyskaniem kolejnego zawodnika linii ataku. Według informacji Guardiana West Ham skontaktował się bowiem z Villarrealem w sprawie transferu, którego bohaterem miałby być Arnaut Danjuma.

Holender ma za sobą bardzo udany debiutancki sezon w barwach Żółtej Łodzi Podwodnej. Hiszpanie ściągnęli go rok temu z występującego w Championship Bournemouth. Ściągnięty za ponad 20 milionów funtów wychowanek PSV odpłacił się 16 bramkami i 4 asystami. Pomógł też drużynie w awansie do półfinału Ligi Mistrzów.

25-latek kilka miesięcy temu w rozmowie z portalem 90min przyznał, że bardzo dobrze czuł się w Anglii. Oferta Młotów może więc okazać się dla niego kusząca. Zgodnie z medialnymi doniesieniami można go pozyskać za kwotę znacznie mniejszą niż zawarta w umowie klauzula odstępnego. Wynosi ona 62 miliony funtów. Villarreal ma jednak zaakceptować propozycję w wysokości nicałych 40 milionów funtów.

Moyes chciał pozyskać Danjumę już rok temu, lecz ostatecznie ówczesny zawodnik Wisienek przeniósł się na Półwysep Iberyjski. The Irons w efekcie pozyskali Nikolę Vlasicia.