Sprzedaż Kalvina Phillipsa oznacza konieczność uzupełnienia luki w środku pola. W związku z tym Leeds United zamierza dokonać kolejnego wzmocnienia – na ich celowniku znalazł się Tyler Adams. Amerykanin to dobry znajomy Jessiego Marscha.
Po transferach Brendana Aaronsona i Rasmusa Kristensena szykują się kolejne przenosiny z rodziny Red Bulla na Elland Road. Leeds United może niedługo wzmocnić pomocnik RB Lipsk, Tyler Adams. O zainteresowaniu 23-letnim środkowym pomocnikiem informuje Yorkshire Evening Post.
Reprezentant USA miał wcześniej okazję dwukrotnie współpracować z trenerem Pawi, Jessem Marschem. Panowie spotkali się w New York Red Bulls, a następnie w pierwszej części poprzedniego sezonu w Lipsku. Pracowity zawodnik powinien więc pomóc swemu rodakowi we wprowadzeniu jego filozofii.
Chęć pozyskania reprezentanta Stanów Zjednoczonych związana jest z odejściem Kalvina Phillipsa. Anglik lada dzień zostanie ogłoszony nowym nabytkiem Manchesteru City. Tym samym otworzy się wakat na pozycji defensywnego pomocnika. Adams powinien idealnie wpasować się w lukę powstałą w środku pola Leeds. Młody zawodnik może jednak grać również jako prawy obrońca lub prawy pomocnik.
23-latek gra w Lipsku od trzech lat. Uzbierał ponad 100 meczów w barwach niemieckiego zespołu. Ma na koncie też 19 występów dla reprezentacji. W styczniu łączono go z przenosinami do Arsenalu.