Christian Eriksen wciąż nie podjął decyzji na temat swojej przyszłości, lecz na placu boju pozostało tylko dwóch graczy – Brentford oraz Manchester United. Duńczyk niebawem powinien dokonać wyboru klubu, który będzie reprezentował w następnym sezonie.

Christian Eriksen okazał się ogromnym wzmocnieniem Brentford w walce o utrzymanie. Pomógł beniaminkowi Premier League w osiągnięciu tego celu, a jego dobre występy zaowocowały zainteresowaniem ze strony mocniejszych zespołów. Umowa 30-latka z drużyną z Londynu wygaśnie niedługo, więc może on zmienić barwy na zasadzie wolnego transferu. Sky Sports informuje, że aktualnie rozgrywający ma do wyboru dwie opcje. Jedną z nich jest pozostanie w ekipie Pszczół. Drugą – przenosiny na Old Trafford. Po pozyskaniu Yvesa Bissoumy coraz mniej prawdopodobny wydaje się powrót do Tottenhamu.

Duńczyk trenował pod wodzą nowego menedżera Manchesteru United, Erika ten Haga, gdy pracował nad powrotem do formy po przerwie, spowodowanej zatrzymaniem akcji serca. Dodatkowo Czerwone Diabły oferują mu lepsze warunki finansowe. Kwestie zarobków nie są jednak kluczowe dla piłkarza.

Źródła bliskie zawodnikowi twierdzą, że pomocnik nawiązał bliskie relacje z kolegami z boiska oraz trenerem Thomasem Frankiem. Ponadto wraz z rodziną bardzo dobrze czują się w znanym im doskonale Londynie. Przeprowadzka do nowego miasta budzi w nich więc niepewność. Dodatkowo pomocnik chciałby zadbać o regularne występy, by pojechać z reprezentacją na mundial do Kataru. Manchester United ma zdecydowanie mocniejszą kadrę, więc Eriksen będzie musiał w takim wypadku liczyć się z bardziej wymagającą konkurencją do miejsca w składzie.

Duńczyk w ciągu ostatnich kilku miesięcy udowodnił, że jest naprawdę klasowym piłkarzem. Wydaje się, że mógłby z powodzeniem występować w jednym z czołowych klubów ligi. Jeśli dokona wyboru, pierwsi mają o tym dowiedzieć się przedstawiciele Brentford.