Luis Díaz zaliczył mocne wejście do Liverpoolu. Sprowadzony za 50 milionów funtów z Porto skrzydłowy dobrze wprowadził się do ekipy Jürgena Kloppa. Kolumbijczyk łącznie zagrał w nowych barwach 12 razy, zdobył 2 gole w Premier League i pomógł drużynie wygrać Carabao Cup.

Oceny występów nowego gracza The Reds dla portalu Goal dokonał były piłkarz tej drużyny, Stewart Downing. 37-latek, który w latach 2011-2013 zaliczył 91 występów na Anfield, jest pod ogromnym wrażeniem występów piłkarza z Ameryki Południowej. Anglik porównał go nawet do Luisa Suareza, który grał dla Liverpoolu w tym samym czasie, co on.

Luis Díaz jest wspaniały. Pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę, gdy zawodnik przychodzi do Premier League, jest fizyczność. Jak sobie z tym wszystkim poradzą? Ale wygląda na to, że jemu się to podoba. Wchodzi w pojedynki, odgryza się rywalom i tak w kółko.

Suarez był podobny. Miał wszystkie potrzebne umiejętności, ale miał też w sobie płonące pragnienie, żeby nigdy się nie poddawać. Patrzę na Diaza i widzę w nim to samo pragnienie, on jest jak Suarez.

Od razu zabrał się do ciężkiej pracy. Pomaga mu fakt, że drużyna wygrywa i ma wokół siebie niesamowitych zawodników. Menedżer potrafi nim zarządzać, wybierać mecze w których zagra w pierwszym składzie, a w których wejdzie z ławki.

Potrafił się odnaleźć i już wygląda, jakby był tu od lat. To mówi o nim wiele dobrego, że był w stanie to zrobić – podsumował Downing.

Liverpool z Diazem w składzie wciąż ma szansę na poczwórną koronę. The Reds wygrali już puchar Ligi Angielskiej i cały czas są w grze w Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii. W Premier League tracą zaledwie jeden punkt do liderującego Manchesteru City. Za 10 dni zmierzą się z Obywatelami w bezpośrednim starciu na Etihad Stadium.